leda16 - 2007-02-24, 16:57 Temat postu: Oczko Ledy Witajcie. Jestem nowa. Przesyłam parę zdjęć mojego oczka, lato 2006 r. 
http://img480.imageshack....age=iza1wo4.jpg http://img480.imageshack....age=iza3vz1.jpg http://img54.imageshack.u...age=iza4li9.jpg http://img480.imageshack....age=iza2gc5.jpg http://img54.imageshack.u...age=iza5km3.jpg AurorA - 2007-02-24, 17:22 Witaj. 
Oczko ładne. Woda czysta. Karasie widzę ładnie się mnożą. Ale te pływające kłęby glonów to mogłabyś wyłowić  Napisz coś więcej o swoim oczku.
JAREK G - 2007-02-24, 17:43 Witam leda16, i miło jest gościć w naszym gronie następną płeć piękną i tak jak napisał AurorA, wyławiaj glony, napisz coś więcej i spróbuj jeszcze raz wrzucić fotki jakby Arkowi nie udało się poprawić
Ps fotki poszły  faktycznie młodzieży sporo Ładnie zarośnięte dokoła .Albo mi się wydaje albo na ostatniej fotce w śród młodych są karpie koi 
leda16 - 2007-02-24, 18:44 Przepraszam, właśnie bezskutecznie szarpię się z tym "Fotosikiem" Na razie nie potrafię się nawet biegle poruszać po tym fajnym Forum. Glony mają za zadanie czyścić wodę, bo w ogrodzie nie ma prądu. Zdają egzamin na 5. Woda ma przejrzystość na ok. 1,5 metra. Na zdjęciu tego nie widać, ale te glony tworzą pod wodą przepiękne jaskinie, ażurowe, zielone komnaty, wśród których majestatycznie przemieszczają się dorosłe ryby i zwinnie szaleje młodzież. Aż żal je niszczyć. Zresztą one same znikają z końcem lipca. Rybki to zwykłe 4 karasie, 2 były czerwone a 2 czerwono-czarne, z których powstały wiosną co najmniej dwie ławice młodziutkich karasi. Teraz rozdaję każdemu, kto chętny. Oczywiście glony okresowo wyławiam. Stanowią znakomity nawóz do ściółkowania przybrzeżnych roślin. Oczko ma 3 lata, głębokie na 2 metry. Obok jest stojacy strumyk, którego nie widać na tych zdjęciach. Wrzucę je jak mi się uda zwyciężyć z tym Fotosikiem. Pozdrówka dla Wszystkich. Wasze oczka są przepiękne i z zachwytem je ogladam 
marian - 2007-02-24, 18:59 Witam serdecznie .Oczko super ,Najbardziej przykuły moją uwagę trawy .Mogła byś dać fotki samych traw.A co do glonów to mi nie przeszkadzają aczkolwiek rzucają się w oczy.
Mazur - 2007-02-24, 19:01 Witaj Leda 16 mój wzrok przykuły białe kamienie. AurorA - 2007-02-24, 19:13
...brzmi jak poezja, chyba ci co to czytają pokochają glony 
jackon - 2007-02-24, 19:55 brawo i to mi sie podoba podejscie do sprawy jakie lubie bez chemii, bez duzej ingerencji w srodowisko bez "madrych" pomyslow, cudownych filtrow, nakladow pienieznych itd a efekt jest pozdrawiam Jacek Ernest - 2007-02-24, 20:31 Witam Ziomalkę
samuraj - 2007-02-24, 20:41 bardzo fajne oczko i otoczenie choć te glony troszkę straszą--na tym forum wszyscy wypowiedzieli wojnę glonom dla tego to rzuca się w oczy
Maikler - 2007-02-24, 21:07 Piękne oczko 
Grzegorz - 2007-02-24, 21:16 Witam koleżankę, oczko fajne woda super tylko usuwanie glonów sprawia trochę problemów bo czepiają się wszystkiego niszcząc rośliny a pozostawiając je w oczku zaczynają dominować i wtedy musi się to podobać albo nie. Widuję czasami zarośnięte glonami zbiorniki wodne i latem podczas upałów wygląda to jak oddychające bagno choć muszę przyznać , że Twoje oczko ma swój urok.
-------------------------- Pozdrawiam Grzegorz killer1558 - 2007-02-24, 23:02 nadszedł czas na mnie witam oko super ,okolica piękna ,rybek młodych stada pływają ,jeszcze raz tylko te glony wiem że pisałaś już o nich ale nie wszyscy je lubią,ale jak tak wolisz to twoja sprawa :)napewno powturze to co wszyscy dawaj więce fot 
TeresaR - 2007-02-24, 23:12 Temat postu: Re: Oczko Ledy
Witaj Czy dobrze widzę , na zdjęciach że masz przy oczku posadzone Wydmuchrzycę piaskową - Elymus arenarius ?? Jeżeli masz oczko z foli , to odważnie posadziłaś to trawsko 
Ernest - 2007-02-24, 23:16
Ja też mam i nic się nie dzieje.Nie daje rady przez folie to wyłazi spod folii
castleman - 2007-02-24, 23:50 witam również
kolejną zapaloną białogłowe 3 lata doświadczeń
Oczko widać że zadbane, woda czysta, grunt to natura, aczkolwiek te glony jednak budzą wątpliwości... rybki eleganckie napisz coś o doświadczeniach w tym 3 letnim okresie czasu no i na pewno jak wszyscy jestem ciekaw kolejnych zdjęć Pozdrowienia dla smoka
krzych0719 - 2007-02-24, 23:52 Witam. Glony nitkowate są pomocne w szybkim uzyskaniu klarownej wody. Problem może być w późniejszym czasie, kiedy te zwały glonów opadną na dno i zaczną się rozkładać i uwalniać do wody sole mineralne. Mogą się przyczynić do znacznego użyżniena wody i spadku zawartości tlenu w wodzie. Masowe pojawianie się tych glonów jest typowe dla nowych zbiorników usytuowanych w pełnym słońcu. W moim oczku też są obecne, ale w znikomych ilościach. Pozdrawiam ciepło z zimnego Podlasia. Roczi - 2007-02-25, 01:08 Witaj Ledo Ja taż chciałbym wyrazić swoje uznanie dla Twojego oczka. Mieszkam w Krakowie, jak Ty ale oczko mam na wsi poza miastem (u nas w mieście chyba nikt nie ma oczka, ja przynajmniej nikogo takiego nie spotkałem). Gdybym miał tak czystą wodę to nawet nie zwróciłbym uwagi na tych kilka zielonych kłębków, które koledzy zauważyli , oczko naprawdę super
Wojtek R. leda16 - 2007-02-25, 09:18 Dziękuję za słowa uznania. Nadal walczę z Fotosikiem. Udało mi się już tam zarejestrować, więc będę się starała dołączyć dokumentację powstawania istniejacego oczka. Folia gruba na 1mm więc z nią wydmuchrzyca nie ma szans. Chciałam w lecie usunąć nadmiar tej trawy. Niestety, tam zrobiły sobie gniazdo...osy ziemne. Ścigały mnie do samej bramy ogrodu. Jak mróz puści to teraz to zrobię. Natomiast prawdziwe szkody w folii czyni bambus - kłącza jak sztylety. Przebił folię gr.3 mm. założoną woół korzeni w charakterze opaski. To są pierwsze zdjęcia z Fotosika. Nie wiem czy coś się pokaże na Forum. Oczko bezposrednio po nalaniu wody. Z jego wyprofilowaniem były straszliwe problemy, bo ogród ma duże nachylenie. W końcu nawieziono 60 taczek ziemi z innej części ogrodu, bo ziemię z wykopu koparka lekkomyślnie rozplantowała po terenie. Kilka dni później robotnicy poprawili najwyższą półkę, bo widoczna na zdjeciu była za szeroka. Dwa lata oczko stało "w cegle", wreszcie w ub. roku udało się kupić kamień taki, jak chciałam. Układanie to już samodzielna praca.     
Ernest - 2007-02-25, 09:24 czekamy na dalsze zdjęcia i komentarze z Twojej strony
leda16 - 2007-02-25, 09:58 No, jednak nie święci garnki lepią  Wobec tego wrzucam następne fotki: Rok 2005 - oczko już trochę "ucywilizowane", przywleczone z ciemnego końca ogrodu dwa stare różaneczniki, brzegi obsadzone trawką, żeby goła ziemia podczas deszczu nie wpadała do oczka, kwitną rudbeckie trwałe. Właściwie jeszcze goło i pusto. Zdjęcia dlatego kiepskie, bo robione komórką. Przeszłam pełną frustracji walkę o czystą wodę. Znajomi śmiali się, że bez pompy, filtra itp. akcesoriów, będę miała cuchnące bajoro ze stadem komarów. Rzeczywiście, tak było przez prawie 2 lata. Nie pomogło topienie torfu i zawzięte łowienie lisci. I w 2006 r. stał się cud - woda zrobiła się przejrzysta dzięki równowadze biologicznej, jaką po tym okresie uzyskało oczko. Dużo dobrego zrobił rogatek sztywny i zgniło-zielone glony. Znajomym - zaopatrzonym w te wszystkie techniczne bajery opadły szczęki. Woda była czyściejsza niż u nich i pełna życia. Stada kijanek a potem ogromne ławice młodych rybek, ważki, nartniki. U nich wszystko mieliły filtry. Koleżanka nawet specjalnie wytargała naręcze glonów z mojego oczka i wpuściła do siebie. Ale to chyba jest tak, że albo glony albo filtry. teraz usiłuję zaaklimatyzować rzęsę wodną, ponieważ oczko stoi w pelnym słońcu.
   
castleman - 2007-02-25, 10:45 Zdecydowanie lepiej coraz więcej zdjęć i wiadomości
Zaciekawił mnie rozrost tej niebieskiej trawki obok oczka (na prawo od deski) Co to za trawa? B. przyjemnie wygląda
JAREK G - 2007-02-25, 11:08 No już całkiem fajnie leda16, jak napiszesz swoją wiadomość i weźmiesz podgląd to tam masz na dole link do zintegrowanego fotosika z forum to będzie Ci dużo łatwiej
leda16 - 2007-02-25, 11:46 Czerwiec 2006r. mamy wreszcie przyzwoitą cyfrówkę. Oczywiście dziecko błyskawicznie uzyskuje biegłość fotograficzną. Ja trzaskam z automatu. Ciągle jest coś dosadzane, co końcem lata okaże się błędem - rośliny zaczynają walczyć o przestrzeń, robi się dżungla. Równocześnie powstaje pomysł budowy strumyka z resztek folii. Miała być łąka błotna, ale dziecko zastrajkowało: za dużo kopania. Oto efekty kolejnych prac ogrodowych. Samodzielnie zrobiliśmy mostek. Równocześnie w całkowitym cieniu powstało małe oczko z gotowej formy, gdzie pięknie rosną rośliny cieniolubne. Docelowo ma ono wejść w skład drugiego, dużego akwenu wodnego, który powstanie z piwnic drewnianego budynku, przeznaczonego do rozbiórki. Ponieważ te zdjęcia ładują się b. wolno, (za to będą największe z możliwych) w międzyczasie napiszę, że w tym roku zamierzam zmienić brzeg oczka w coś, co częściowo będzie podobne do brzegu Lilki i Marty(kamienisko) Ideałem do którego chciałabym dążyć, jest oczko "Ogrodnika" - duża kamienista przestrzeń z luźno nasadzonymi roślinami. Zresztą plener tego ogrodu jest najbardziej podobny do mojego - mnóstwo starych drzew. Przy okazji pochwalę się trzema rosnacymi w ogrodzie 150-letnimi jesionami. Bez sensu. To mi się nie chce dodawać. Ale tu są linki: http://www.fotosik.pl/pok...0ecc4a10cc.html http://www.fotosik.pl/pok...e8e1f5fa7e.html http://www.fotosik.pl/pok...b1127961b4.html http://www.fotosik.pl/pok...1c747aa7a9.html leda16 - 2007-02-25, 12:21 Rzeczywiście, linki są szybsze. Teraz dołączam pierwszy dzień budowy ścieżki do mostka i maleńką, złowioną obiektywem w dużym oczku żabkę http://www.fotosik.pl/pok...b27d775a83.html killer1558 - 2007-02-25, 13:28 jeszcze ,jeszcze a to twoje pisanie to poemat chce się czytać,ten mostek super
vivit - 2007-02-25, 13:33 No ładnie Kawał dobrej roboty wykonany
H@zik - 2007-02-25, 14:20 Bardzo ładne !! Brawo, doskonała robota !! JAREK G - 2007-02-25, 15:40 Strumyk i mostek extra Nie przesadzaj z tym ładowaniem zdjęć nie jest tak źle
AurorA - 2007-02-25, 15:58 Leda na zdjęciach widać jak oczko zmienia się nie do poznania. Też kiedyś wprowadzałem glony (skrętnice) do oczka, ale się nie przyjęły  .
Z fotosikiem nie ma problemu jak masz zdjęcia poniżej 1,5 MB wtedy tylko wciskasz "dodaj zdjęcie" wybierasz fotkę i gotowe (5 sekund i po bólu)
JAREK G - 2007-02-25, 16:02
leda16 - 2007-02-25, 21:41 Jacy mili jesteście, serdecznie dziękuję  . W oczekiwaniu na "Lot nad kukułczym gniazdem" jeszcze sypnę zdjęciami.
To to, które się poprzednio nie władowało. A to ja próbuję wytrzymałość mostka http://www.fotosik.pl/pok...fc0aabf84c.html http://www.fotosik.pl/pok...6754d644a1.html Na tym zdjęciu też woda w trochę nietypowym wydaniu. Jest to mianowicie rów odwodnieniowy drenujący fundamenty domu. Usytuowany na końcu ogrodu, biegnie do niego rura drenacyjna dł. aż 50 metrów. Niegdyś zawalony gałęziami, patykami, liśćmi i przykryty azbestem, został wyczyszczony i obsadzony roślinnością. Jest w cieniu a ponieważ zawsze, nawet w największe upały ten teren jest mokry,hosty tawuły, miodunki, parzydło rosną znakomicie. Dookoła plastry pnia ściętego orzecha. W środku rowu rośnie oman wspaniały. Pałka wodna nie przyjęła się - za mało słońca. Te białe placki w głębi to wierzby hakuronishi. Moja wina, że takie niewyraźne. http://www.fotosik.pl/pok...3d3a27bdab.html Ernest - 2007-02-25, 21:50
Zawsze mili jesteśmy Fajnie, duża różnorodność roślin w ogrodzie,do strumyka proponuje dosadzić roślinek
leda16 - 2007-02-25, 22:18 Lilie wodne kwitły pięknie a wśród nich przemykały się kolorowe rybki. Złotym karasiom wystarczy podczas karmienia gwizdać jakąś melodyjkę, żeby po tygodniu nauczyły się jej i na jej dźwięk podpływały do właściciela. Te "wychowane" na melodii "Do Elizy" Beethowena. http://www.fotosik.pl/pok...0a9cb8856e.html http://www.fotosik.pl/pok...db12821f4b.html Zbliża się jesień. Wiemy, że była długa i piękna. To zdjęcia z końca lipca. W zimie nic ciekawego, wszystko białe. Mam kilka zdjęć zimowych, więc następnym razem. http://www.fotosik.pl/pok...c4b60ee3ce.html http://www.fotosik.pl/pok...6d5c1fbf46.html JAREK G - 2007-02-25, 22:26 Coś mi się wydaje że się leda16, będziesz musiała z kimś tymi rybkami podzielić bo jak na oczko bez prądu to jak podrosną będzie ich trochę za dużo
AurorA - 2007-02-25, 23:06
Moim głodomorom nie muszę gwizdać, jak jestem w promieniu 3 metrów to już podpływają i czekają na żarcie.
Mi się spodobał cienisty zakątek z miodunką , hostami i parzydłem leśnym
Pawel Woynowski - 2007-02-25, 23:29 Witaj Leno. I w zasadzie, na tym powinienem zakończyć, bo mi języka w gębie zabrałkło, tak masz piękny i rzadko spotykany, w dzisiejszych czasach, ogród. Podziwiam jego naturalny styl, nawet te kłębki glonów pasują do nastroju który w nim panuje. Nastrój spokoju, a z drugiej strony zaskoczenia. Bo ten ogród zaskakuje swoimi "tajemniczymi" zakątkami. Podziwiam również ogrom prac włożonych w jego utrzymanie. Moim skromnym zdaniem, ten ogród to wzorcowy przykład ogrodów naturalistycznych, ja to tak odbieram. Ala - 2007-02-26, 08:27 Trochę spóźniona, ale witam Cię Ledo, bardzo serdecznie. Śliczny masz ogród i oczko oczywiście też. Lubię takie zadbane, a jednocześnie naturalistyczne ogrody. Masz prawo do dumy, a ja mogę tylko pozazdrościć pomocnika, bo jak wynika z tego co piszesz, młodzież Ci pomaga. Moi przychodzą tylko oglądać...
ZiK - 2007-02-26, 11:39 leda16, Witam Cię.
Masz bardzo ładne oczko.
Bardzo ciekawa historia w opisywaniu oczka aż miło się czyta ten temat. Ogród i otoczenie domu wspaniale wygląda tylko pozazdrościć.
Kawał dobrej roboty
DAwid - 2007-02-26, 15:25 Witajleda16 piękny ogród i oczko tylko pozazdroscic
Wszystko takie bardzo naturalistyczne, pare razy ogładałem wszystkie fotki bo poprostu jest naco popatrzec
lukaszz66 - 2007-02-26, 16:02 piękny ogród prawie jak naturalny i oczko tylko te glony też musze poracować nad swoim strumykiem bo twój piękny
leda16 - 2007-02-26, 18:30 I ostatnie zdjęcia oczka - zima, czas wielkich śniegów, które tylko na parę dni okryły bielą Polskę. Cicho, pusto... http://www.fotosik.pl/pok...0597f613a4.html http://www.fotosik.pl/pok...bde0566908.html Teraz widać wyraźnie kąt nachylenia gruntu i pracę, jaka trzeba było wykonać przy tworzeniu wału ziemnego Jeszcze raz dziękuję za słowa uznania. Pawle, na Twoim "Mikrojeziorku" stawiałam pierwsze kroki w tworzeniu oczka. Skorzystałam z wielu cennych rad. Wzorem też była dla mnie www. p.Bieleckiego. Nie było moim zamiarem tworzenie ogrodu naturalistycznego. Taką opcję narzuciły istniejące tam warunki - imponujący sad orzechowy złożony z ponad 30-tu orzechów, który żal było wycinać, pyszne jabłka kilku starych odmian no i te 150-cio letnie jesiony, bo żaden tartak nie chciał ich kupić na deski, więc zostały. W sumie i tak padło 6 ogromnych drzew, jedno robotnicy wycięli przez pomyłkę oraz żywopłot z białych głogów (strasznie zacieniał ogród i uniemożliwiał budowę ogrodzenia. Z dwoma orzechami poradził sobie tegoroczny huragan. Jednak moim dążeniem jest ucywilizowanie ogrodu w stylu azjatycko- romantycznym. Macie tu Przyjaciele wiele zachwycajacych przykładów, które łączą te tendencje. Kończąc ten wątek śpieszę podziwiać Wasze oczka w ogrodach i pytać o rady. Chętnie też podzielę się istniejącymi nadwyżkami rybek i roślin z kimś z okolic Krakowa. Moje roślinki w 70% pochodzą właśnie z takiego sępienia okazji 
DAwid - 2007-02-26, 18:49 ja tez mam duze pochylenie ogródka i tez trudno mi jest dobrze ,,wylądowac" z brzegami oczka na wiosne bede wszystko poprawial bo z jednej strony usypalem mały wał a z drugiej strony i tak niejest taki poziom jak ma byc wiec na wiosne czeka mnie praca przy oczku
PS. ale ja juz sie nie moge tego doczekac jak będe robił cos przy oczku
leda16 - 2007-02-26, 21:33 Ja też Moje oczko wyprofilowali pracownicy. Sama w życiu bym tego nie zrobiła. Ale przy następnym oczku potrafię już pokierować pracą koparki. Najlepszą szkołą są własne błędy.
leda16 - 2007-05-22, 23:21 No to dodam kilka zdjęć z tego roku:     
killer1558 - 2007-05-22, 23:28 pięknie u ciebie tylko ja walczę z tym glonem a ty go hodujesz 
leda16 - 2007-05-23, 20:27 No rzeczywiście, wodę masz jak kryształ, ale pewnie z pomocą techniki. Ja wyławiam glony ręcznie, gdy dysponuję czasem, co nie zdarza się często. AurorA - 2007-05-24, 22:25 Całość wygląda pięknie ale te glony duszą roślinki i aż sie proszą by je wyciągnąć. leda16 - 2007-10-05, 22:32 Nowe zdjęcia oczka:  edm.jpg[/IMG][/URL]      
iwosek - 2007-10-05, 22:35 całe oko to przebijaja tylko ryby piekne
melek - 2007-10-05, 22:35 Bardzo ładne oczko, nie widzę żadnych zastrzeżeń. Podoba mi się szczególnie fotka z rybami
JAREK G - 2007-10-05, 22:42 Nie wiem czym Ci tak zarosło  : rogatek , moczarka czy glony nitkowe choć chyba wszystkiego po trochu jak te ostatnie to tak jak napisał killer1558, chyba je hodujesz choć nie powiem na zdjęci wygląda to naprawdę ciekawie Fotki chyba z lata bo u nas w większości już w oczkach jesień
leda16 - 2007-10-05, 22:44 Dwa się nie wysłały, ponawiam próbę:  
leda16 - 2007-10-05, 22:47 Tak, zdjęcia z lata. A w małym, plastikowym oczku to specjalnie wyhodowana rzęsa wodna i rogatek sztywny. To oczko w całkowitym cieniu a przynajmniej jest zielono. killer1558 - 2007-10-05, 23:28 przepiękny rogatek w oku ci porasta a rybki naprawdę przebijają wszystko ,moim zdaniem mało roślin przybrzeżnych ale ogólnie super oko i wokoło
leda16 - 2007-10-06, 08:00 Mało roślin killerze? To się może tak wydaje wiosną. Ale w lecie poza wąską kładką do oczka praktycznie nie ma dostępu z powodu nadmiaru roślin. Już w tym roku mialam je rozgęszczać, bo np. irysy syberyjskie zupełnie zarosły irysy ensata. A rogatka sztywnego wyrzuciłam 3 duże taczki i jeszcze go pełno. Trochę rybek sprzedałam. Potem się wycwaniły i nie dały łowić. Rzęsa wodna w dużym oczku nie chce się przyjąć a ładnie by wyglądała. Najbardziej podoba mi się oczko gdy kwitną rododendrony  
Pawlak - 2007-10-06, 09:42 ale ci zarosło  super oczko 
pena - 2007-10-06, 13:27 Oczko cudo ! I masa rybek.
wojtas - 2007-10-06, 21:15 poruszałem juz ten temat i tojest właśnie to co lubię.ekosystem działający bez pomocy techniki. pena - 2007-10-06, 22:33 Popieram przedmówcę, mniej techniki, lamp i to co promujecie na forum /bez obrazy/, tylko wodę i roślinki, ale też bez przesady. Ryba wtedy sama da sobie radę! W naturze nie ma w stawie tylu ozdobnych roślin i kamyków itp. itd.
killer1558 - 2007-10-06, 23:00
przepraszam ale źle się wyrazielm roślin bagiennych (plytkiej wody) przy brzegach
leda16 - 2007-10-07, 19:49 Tak, jak obejrzałam Twoje oczko, zrozumiałam o co Ci chodzi. Prócz grzybieni masz mnóstwo roślin jednorocznych, np. hiacynty wodne, których ja zimą nie mam gdzie przechowywać. Kupowane pojedynczo i tak są dość drogie  Pistie też jakoś mi zmarniały. Tylko ten rogatek obrodził. W przyszłym roku porozsadzam chociaż tatarak, pałkę wąskolistną i rozszczepię lilie wodne. Mam też sporo irysów żółtych. Można tym dookoła zagospodarować pierwszą półkę. Wiele tam nie da się umieścić, bo druga półka już jest 70 cm pod wodą a powierzchnia oczka dość duża. Pompy i filtra nie mam, bo nie mam prądu. Glony i rogatek to filtry naturalne. Aż się boję myśleć co znajduje się na dnie po 4 latach. W tym roku kupiłam dwa małe raki w TESCO, bo ktoś mi powiedział, że one jedzą rogatka. Oczywiście raki zniknęły w odmętach  . Pewnie osiadły na dnie.
Pawel Woynowski - 2007-11-21, 11:44
A jaki to gatunek raka? Jeśli się okaże że to rak marmurkowy (Procambarus sp),  
co bardzo prawdopodobne, to może dojść do takiej sytuacji, że będziesz przeklinać tę chwilę, kiedy je wpuściłaś do oczka. Pomijając już fakt, że obcych naszej faunie gatunków nie wpuszczamy do naszych oczek, mnoży się on na potęgę. Jest wyjątkowo wytrzymały na warunki jakie panują w wodzie. Jest na tyle wytrzymały, że potrafi wyjść z oczka jak mu warunki nie odpowiadają, w poszukiwaniu innego zbiornika. Co może doprowadzić do introdukcji raka do naszych wód naturalnych, a to oznacza zagładę raków występujących w zbiorniku. Jak większość raków pochodzących z z obu Ameryk, jest nosicielem choroby zwanej "dżumą raczą". Jest to pierwotniak (Aphanomyces astaci), który atakuje nasze raki, nie odporne na tę chorobę w błyskawicznym tempie, stąd ta nazwa "dżuma racza". W zainfekowanym zbiorniku raki giną w ciągu kilku tygodni. Jako jedyny gatunek z rzędu dziesięcionogów, rozmnaża się partenogenetycznie (dzieworództwo), czyli samiec tego gatunku nie istnieje, wszystkie osobniki to samice, a każdy rak sam znosi jaja niewymagające zapłodnienia. Młode są więc naturalnymi klonami matki. Zimą każdy rak składa jaja mniej więcej co miesiąc i pilnuje ich przez około 20 dni, nie przyjmując pokarmu. Zazwyczaj siedzi wówczas schowany w jakiejś kryjówce, nie pokazując się przez cały okres inkubacji. Liczba jaj zależy od wielkości samicy. Młode pięciocentymetrowe raki składają około 30 jaj, a duże ośmiocentymetrowe około 300. Jaja na początku są czarne, ale później, stają się szaro, czarno, brązowe. Niedługo później wykluwają się larwy, które są bardzo małe i niemal nie potrafią się poruszać. Siedzą wciąż pod odwłokiem matki i wyglądają trochę jak mózg na cienkich nogach. Po jakimś tygodniu linieją, zamieniając się w małe raczki i kilka dni później opuszczają matkę. Mają wtedy 0.5 cm. i są prawie przezroczyste. Żywią się tym samym pokarmem co dorosłe osobniki. Następnie rosną i coraz bardziej nabierają kolorów. Jeśli rak wykluł się późną jesienią i zdąży zimą urosnąć do 4 cm., przechodząc około 10 linień, zdarza się, że jeszcze w tym samym sezonie rozrodczym, wczesną wiosną, sam zacznie składać jaja. Jednym słowem, to przekleństwo w naszych oczkach, są wszystkożerne. Podchodzą im rośliny podwodne, glony nitkowate, owady wodne, a w zasadzie ich larwy, narybkiem i ikrą też nie pogardzą. Przepraszam za zbyt długi wywód, lecz chciałem Ci pokazać co Cię ew. może czekać. leda16 - 2007-11-23, 22:36 Nie, to były dwa małe na pół dłoni, zupełnie szare raki, bez żadnych takich kropek jak na zdjęciach. Pawel Woynowski - 2007-11-24, 01:16
To by się zgadzało. Raki marmurkowe nie rosną duże 8 góra 10 cm to wszystko na co je stać. Umaszczenie karapaksu (pancerza), w dużej mierze uzależnione jet od właściwości fizyko chemicznych wody w jakiej przebywały do tej pory. Hubert - 2007-11-24, 07:14
Leda16, proszę o info, jeśli okaże się, że Twoje raki przezimowały w oczku. leda16 - 2007-11-24, 08:03 A jak to sobie wyobrażasz? mam nurkować w 2 metrowym oczku, żeby je znaleźć? Przecież to nie ryby, nie wypłyną na powierzchnię
hepik - 2007-11-24, 09:36 A niby dlaczego nie? W Lidlu widziałem kostiumy piankowe,całkiem tanio
marian - 2007-11-24, 16:17 Raki najlepiej obserwowac w nocy .W tym czasie raki przebywają na płyciznach .Wystarczy latarka
Pawel Woynowski - 2007-11-26, 03:10
Dokładnie. Chociaż ja swoje raki błotne obserwowałem i w ciągu dnia jak żerowały na glonach nitkowych, porastających ścianki oczka. Tyle że one szczypce miały tej długości co cała długość raka marmurkowego.
iwosek - 2007-11-26, 13:46
Co do tego swiatła - za młodu łapalismy raki latajac* z lampami po wodzie - raki szły do swiatła
w sensie brodzilismy
dachasia - 2007-11-26, 22:42 A my będąc na Mazurach odkryliśmy przypadkowo jak można łapać raki. Otóż większość wędkarzy, po wypatroszeniu złapanych ryb wnętrzności wrzucała pod pomost i tam zbierały się chyba wszystkie raki z jeziora.Ponieważ woda była czyściutka, więc były widoczne jak na dłoni Te większe oczywiście przy okazji były wyławiane, szczególnie przez tych którym się chciało zanurkować. Mazur - 2007-11-27, 09:09 To nie wędkarze tylko śmieciarze tego nie wolno robić. |
