Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Oczko wodne zimą. - Pompka na zime...

razbora - 2006-09-01, 10:44
Temat postu: Pompka na zime...
Potrzebuje kupic pompke na zime (gdzies na forum slyszalem takie rozwiazanie) i p rosilbym o pomoc w doborze.. Jaki model jakiej firmy i jakie byly by eweentualne koszty... :) Rok temu mialem "grzybka" ale nie zdal egzaminu i stracilem wszystkie karasie :( Prosze o jak najszybsza odpowiedz
Bajbas - 2006-09-01, 11:05

To zależy ile masz wody i ryb. Pompka służy utrzymywaniu wolnej powierzchni od lodu, ale również napowietrza wodę. Ja używałem dwie. Dwu dyszową Gardenę - o ile pamiętam obliczona na natlenianie 10 m3 wody. Ale w środku zimy stanęły przewody (a ze względu na puszczenie ich pod ziemią, nie mogłem ich rozmrozić) i resztę zimy jechałem na zwykłej pompce do akwarium.
Pozdrawiam, Bajbas

razbora - 2006-09-01, 11:16

Oczko ma ok. 10 tys litrow (pi razy oko) jest 9 duzysz (w tym roku wpuscilem ok. 5 cm. a teraz maja moze 10 cm) i kilka malych... Jakiej firmy polecacie pompke aby utrzymac ryby przy zyciu ? tzn. zeby zyly sobie w dostatku :
Aha i jeszcz ejedno puytanie.. Czy karmic ryby podczas zimy ? Nigdy wczesniej tego nie robile... i przezyly.

AurorA - 2006-09-01, 14:56

Nie karm ryb zimą. Ryby w temperaturze poniżej 10 a nawet 15 stopni nie strawią firmowych pokarmów i może to im zaszkodzić. Dobrze jest je porządniej podkarmić późnym latem i wczesna jesienią aby zgromadziły zapasy na zimę.
Jest też specjalistyczny pokarm Tetry do karmienia w temperaturze do 8 stopni
http://www.sklep.oczkowod...-sticks-1l.html

Najlepsze są pompki Tetry (te przeznaczone do oczek) niestety są drogie.
Tu na pewno coś wybierzesz - pomki napowietrzające
Zwróć uwagę na zestaw napowietrzający do oczek

Uwaga większość pompek nie jest przystosowana do stosowania zimą na zewnątrz i dlatego najlepiej pompkę umieścić w pomieszczeniu np. w piwnicy a na zewnątrz dać tylko wężyk.

razbora - 2006-09-01, 16:25

AurorA napisał/a:
Zwróć uwagę na zestaw napowietrzający do oczek

Co to dobry i zaufany sprzet ? Czy mozna to dostac gdzies w okolicach lodzi ?
Ile wytrzyma mi taki sprzet ?
Z gory dzieki za odpowiedzi :)

Bajbas - 2006-09-01, 17:10

Arek,
nie zgadzam sie z Toba w kwestii umieszczenia. Tak właśnie miałem zrobione (pompka w zimnej piwnicy) i wężyk zamarzł. Powietrze w temperaturze dodatniej musi przy schładzaniu się "szronić" i zablokowac wężyk. Potem jechałem zwykła pomką akwariową (o ile pamiętam była to Tetra), która była na zewnątrz (oczywiście przykryta - u mnie pod kastrą). Zanim znów zamarzł wężyk minęlo znacznie więcej czasu. Na ile to skróci żywot pomki, tego nie wiem. Ale pompka to ok. 100 zł, a kilka dużych ryb znacznie więcej.
Pozdrawiam, Bajbas

AurorA - 2006-09-01, 22:01

Mam te pompki w sklepie i we wszystkich instrukcjach (oprócz tetry AP400 i AK400) jest podana taka informacja więc ją podaje aby nikt później nie był zawiedziony.
Ze szronieniem wężyka masz rację - ja przez to straciłem tej zimy większość obsady.
W tym roku zastusuje filtr paliwa do wyłapywania pary wodnej (juz kupiłem najprostrzy do 125P za 4 zł).

Ja też jeszcze myślę nad pompką dla siebie, podoba mi się TETRA POND AP 400 ale to aż dwie stówki, Hagen ma za 100 z groszami cały zestaw (wężyk + pływak i kamień)
zastanawiałem się tez nad SERA AIR 550 ta to ma dobry power - najwydajniejsza z wszystkich i stosunkowo tania, choć jej moc jest rozdzielona aż na cztery wyloty. Hagen i Tetra mają tylko po jednym wyjściu. We wszystkich tych modelach jest elektroniczna płynna regulacja wydajności.

AurorA - 2006-09-01, 22:06

Dawid999 napisał/a:
Co to dobry i zaufany sprzet ? Czy mozna to dostac gdzies w okolicach lodzi ?
Ile wytrzyma mi taki sprzet ?


Na pewno kupisz to w każdej okolicy i większości sklepów, ale raczej najtaniej jest w sklepach internetowych. Na każdy sprzęt jest gwarancja, czy zaufany to mi trudno powiedzieć (nie używałem) sprzedałem ich parę i nikt się nie skarży, ale sprzedaje dopiero od wiosny - jak się sprawdzą zimą to sie dopiero okaże. Hagen jest niemiecki, ale pompki są składane w chinach - może ta informacja komuś coś da.

razbora - 2006-09-01, 22:48

Wlasnie zamuwilem pompke Tetra AK 400 :) Myslicie ze to dobry wybor ? MAm nadzieje ze tak :)
AurorA - 2006-09-02, 00:03

Dawid999 napisał/a:
Tetra AK 400


To napewno najlepsze rozwiązanie, choć nie jest tanie. AK 400 to nie pompka a cały zestaw - jest tam zawór zwrotny, duży kamień, 3 filtry powietrza i trzy zaciski i czarny wąż. Ten ostatni tylko tetra daje czarny (zwykle jest przezroczysty) - wg producenta łatwiej taki wąż zamaskować, ale jak w przezroczystym zamarzła mi skroplona para to widziałem gdzie - brałem wężyk w dłoń i po chwili zator sie rozpuszczał.

Bajbas - 2006-09-02, 15:36

Witajcie,
wracając do tego trzymania pomki na mrozie, to tak na czuja sądzę, że jej to mniej zaszkodzi niż sytuacja, gdy zaczopuje się wężyk i ona ciągle pompuje. Ja mam oczko pod domem, więc u mnie ta sytuacja trwała góra kilkanaście godzin. Nie spowodowała żadnych strat w rybach. Myśle, że producenci pompek bardziej się asekurują ze względu na możliwość porażenia prądem, aniżeli gorszą pracę na mrozie (ale nie będę się upierał, bo wszystkie instrukcje poszły na przemiał).
A gdzie będziesz mocował ten filtr? Na ten temat już gdzieś było na forum, ale prościej spytać :) Za pompką w ciepłej piwnicy, to chyba nic nie da. Ten filtr ma zbyt małą gestośc wkładu by zatrzymać wilgoć. Na zewnątrz?
Pozdrawiam, Bajbas
PS. Ja trzymałem np. filterek przelewowy na mrozie (by zapobiegł zamarzaniu kastry z rybami i trochę napowietrzył wodę) i bez problemu chodził całą zimę (kastra 90 l, ok. 10 ryb kilkucentymetrowych). Inne urządzenie, sądzę, że producent też nie przewidywał takiej roli.

razbora - 2006-09-02, 16:29

Bajbas napisał/a:
Witajcie,
wracając do tego trzymania pomki na mrozie, to tak na czuja sądzę, że jej to mniej zaszkodzi niż sytuacja, gdy zaczopuje się wężyk i ona ciągle pompuje. Ja mam oczko pod domem, więc u mnie ta sytuacja trwała góra kilkanaście godzin. Nie spowodowała żadnych strat w rybach. Myśle, że producenci pompek bardziej się asekurują ze względu na możliwość porażenia prądem, aniżeli gorszą pracę na mrozie (ale nie będę się upierał, bo wszystkie instrukcje poszły na przemiał).
A gdzie będziesz mocował ten filtr? Na ten temat już gdzieś było na forum, ale prościej spytać :) Za pompką w ciepłej piwnicy, to chyba nic nie da. Ten filtr ma zbyt małą gestośc wkładu by zatrzymać wilgoć. Na zewnątrz?
Pozdrawiam, Bajbas
PS. Ja trzymałem np. filterek przelewowy na mrozie (by zapobiegł zamarzaniu kastry z rybami i trochę napowietrzył wodę) i bez problemu chodził całą zimę (kastra 90 l, ok. 10 ryb kilkucentymetrowych). Inne urządzenie, sądzę, że producent też nie przewidywał takiej roli.


Wybacz nic nie rozumiem z twojej wypowiedz ;/ :good: tylko tyle ze mozesz trzymac pom ke na mrozie a producenci tego nie zalecaja :p

jackon - 2006-09-02, 18:02

ja stosuje prosta metode i najtansza
montuje po prostu zwykla pompe i robie przelew zamkniety
przechowuje w ten sposob tarlaki ryb
w tym roku na stawie w sadzach chce przetrzymac za pomoca tej metody karpie koi i amury
i wiem z cala pewnoscia, ze bedzie ok
po co wydawac niepotrzebnie szmal na jakies super wynalazki, skoro mozna to zrobic najprostsza metoda
nadmieniam,iz ja musze przezimowac naprawde spora ilosc ryb
jak zrobie instalacje zimowa i ustawie sadze na stawach to porobie zdjecia i wrzuce w forum
pozdrawiam
Jacek

Bajbas - 2006-09-02, 21:20

Dawid, robisz nabożeństwo z kupna zwykłej pompki. Ja jedynie pisałem, że zwykła pompka od akwarium załatwi sprawę (co wypróbowałem). NIe oczekuj od Arka, który Ci sprzedaje pompkę by to potwierdził, bo on - i słusznie - trzyma się tego co napisali producenci.
Większy problem to jest blokowanie się przewodu z winy osadzającego się szronu. A tu pompka nie ma nic do rzeczy, może kupić super-hiper i tak Ci wężyk zablokuje. Stąd te filtry i moje pytanie do Arka.
A co do wypowiedzi Jacka. W znacznie mniejszej skali tak właśnie zrobiłem. Ty robisz to w wymiarze stawu, ja kastry (wtedy miałem tylko jedno małe oczko i ryby zabierałem do kastry). Silniczek od tego filtru to pobór 5 watt, może się bujać całą zimę. Nic nie zamarza i nie blokuje sie. Dobre do pojemników, nie do zastosowania w oczku (stąd te pompki).
:pa:
Bajbas

AurorA - 2006-09-02, 21:40

Bajbas napisał/a:
A gdzie będziesz mocował ten filtr? Na ten temat już gdzieś było na forum, ale prościej spytać Za pompką w ciepłej piwnicy, to chyba nic nie da. Ten filtr ma zbyt małą gestośc wkładu by zatrzymać wilgoć. Na zewnątrz?


Jeszcze tego nie testowałem ale mam zamiar dać filterek tuż za wyjsciem na zewnątrz - bo właśnie tu robiły mi się zatory.

Bajbas - 2006-09-02, 21:48

To chyba nic to nie da. Lód będziesz miał przed filtrem. Skrapla się przecież tam gdzie jest punkt zero (przejście z dodatniej w ujemną temperaturę). Trzeba będzie pokombinować. Ale o ile pamietam Paweł - moderator coś na ten temat pisał. U mnie jest znacznie gorzej, bo przewody idą pod ziemią i wychodzą od razu pod wodą. Nie mam żadnej możliwości zastosowania tam filtru. Dlatego na zimę wyciągnę pompkę na mróz.
Pozdr, Bajbas

Pawel Woynowski - 2006-09-03, 18:31

Zerknijcie TUTAJ. Takie rozwiązanie pracuje u mnie bez przerwy od ponad 11 lat. Zmienałem jedynie napowietrzacze (pompki). Te akwaryjne nie wytrzymywały zim. Obecnie pracuje u mnie SERA AIR 550 R. Jest to cztero menbranowa pompa mam ją od ub. jesieni i od tamtej pory pracuje non stop, w lato i w zimie, bez awaryjnie. Zainstalowana jest w skrzynce elektro w ogrodzie, przewody zakopałem 20 cm pod pow. gruntu i wyprowadziłem do oczka. Nie mam żadnych problemów z zamarzaniem rurek.
Bajbas - 2006-09-03, 18:42

Paweł, u mnie się ten link nie otwiera. Wchodząc na Twoją stronę też nie chodzi temat przerębel. Wykuj dziurę na tę wiedzę. Bajbas
Bajbas - 2006-09-17, 20:39

Paweł, obejrzałem Twoje rozwiązanie i jedyna różnica do mojego, to że masz pompkę na mrozie. Też mam tak zamiar zrobić w tym roku, choć w instrukcji (Gardena 400l/h) mówią, żeby nie trzymac jej na mrozie. Chyba, że znajdę sposób na wyłapanie wilgoci.
dzieki, Bajbas

razbora - 2006-09-17, 21:49

Jak myslicie... czy wlaczenie napowietrzacza tak zeby lezal na dnie i nad nim dodatkowo "grzybek" to dobre rozwiazanie ?? Czy w tym wypaku grzybek jest zbadny ?? Drugie pytanie... Czy ustawic napowietrzanie na duze bable czy male ? Duze rozwalalyby lod a male lepiej napowietrzaly wode....?
castleman - 2006-09-17, 22:25

Poczytałem co nieco na tematy zimy w oczku i mam pytanko w kontekście napowietrzaczy w zimie:
a nie wystarczy wrzucić do oczka cho choła z jakiejś słomy, żeby była wymiana powietrza i innych smrodków podwodnych? :D
a może jęczmiennego, przy okazji obniży ph?

pozdrawiam Castleman

AurorA - 2006-09-17, 23:01

Dawid999 napisał/a:
Jak myslicie... czy wlaczenie napowietrzacza tak zeby lezal na dnie i nad nim dodatkowo "grzybek" to dobre rozwiazanie ?? Czy w tym wypaku grzybek jest zbadny ?? Drugie pytanie... Czy ustawic napowietrzanie na duze bable czy male ? Duze rozwalalyby lod a male lepiej napowietrzaly wode....?


Kostka napowietrzająca nie powinna leżeć na dnie bo wymiesza najcieplejszą wodę w której zimują ryby. Powinna być nad dnem min 20-30 cm. To wystarczy, nie wiem co to grzybek ale nie jest on do niczego potrzebny :P

W jaki sposób chcesz ustawiać wielkość bąbli - to zależy od zastosowanej kostki.
Lepsze są małe bąbelki.

castleman - 2006-09-18, 10:56

To co z tą słomą, nie wystarczy na zimę?

pozdrawiam Castleman

ZiK - 2006-09-18, 12:02

castleman, słoma jęczmienna zgnije w oczku.I to chyba nic ci nie da.Możesz zrobić chochoła ale ze słomy z trzciny. :)
razbora - 2006-09-18, 15:57

hmmm ja mam oczko glebokosci moze 80 cm ;] Czy 20- 30 cm wystarczy ;/ ? i czy przy malych bablach woda lub rurka nie zamarznie ;/ ?
castleman - 2006-09-19, 19:38

zik napisał/a:
castleman, słoma jęczmienna zgnije w oczku.I to chyba nic ci nie da.Możesz zrobić chochoła ale ze słomy z trzciny. :)


aaaa OK co do słomy z trzciny, wystarczy na oczko głębokości ok 120 cm?
ile trzeba jej wrzucić?

carlos - 2006-09-19, 19:43

a masz jakiś problem żeby zastosować napowietrzacz?
i nie za drogie to, i masz 90% gwarancji że przerębel nie zamarznie,
a i woda dostatecznie sie napowietrza

ZiK - 2006-09-19, 21:56

castleman napisał/a:

aaaa OK co do słomy z trzciny, wystarczy na oczko głębokości ok 120 cm?
ile trzeba jej wrzucić?

To zależy jakie duże masz oczko.Tej słomy z trzciny nie wrzuca się luzem. Tylko robi się snopek który wkłada się w przerębel. :)

AurorA - 2006-09-19, 22:32

Moim zdaniem skuteczność snopków jest bliska zera. Można je stosować w większych stawach i tam gdzie nie mamy możliwości doprowadzenia prądu. W oczku o pojemności kilku tysięcy litrów napowietrzacz jest konieczny.
killer1558 - 2006-09-20, 08:29

ja dam taki przyklad oczko 10 lat przez prawie 7 lat nie stosowałem napowietrzania w zimie i co wiosenka czyszczenie szamba :P zaby i karasie czerwone rozklad całkowity od 3 lat napowietrzam woda na wiosne czysta tylko ostatniej zimy padł napowietzacz (uzwojenie w nim ale juz elektryk mi naprawił) i znowu szambo, teraz mam zamiar kupic drugi i bedą dwa działały dla pewnosci,u mnie za domem same łaki na dziko i teren podmokły żaby to tak sie pchaja do oczka na zime ze ja nic nie moge na to poradzic a na wiosne bez napowietrzania to je wynosze ale w szczatkach, przewaznie bylo 2 wiadra 15 l :cry: :P tak ze radze zastosowac dobre napowietrzanie jak pużniej wachac ten smrodek :P
Ala - 2006-09-20, 09:23

killer1558 napisał/a:
radze zastosowac dobre napowietrzanie jak pużniej wachac ten smrodek

Smrodek-delikatnie to nazwałeś...Przeżywałam to kiedyś. Teraz pilnuję aby do wszelkiego stworzenia,które korzysta z zimowej noclegowni w moim stawie , dostarczyć od czasu do czasu powietrza. Oczywiście trzcina jest niezbędna, do tego co jakiś czas 2-3 dziury wykute niestety siekierą. Nie wpadłam na napowietrzanie. Staw jest naturalny, ok. 22x16. W tym roku też spróbuję czymś podmuchać, muszę kupić pompkę. A co się dzieje, jak przewody zamarzną? Pompę od razu szlag trafia? Przecież nie możliwe jest aby cały czas ją sprawdzać.
Ubiegła zima była wyjątkowo trudna. Podusiły się nawet ryby w sporych jeziorkach. Niedaleko mojego domu jest jeziorko o powierzchni ok.12ha, wiosną na brzegu leżały olbrzymie karpie i chyba leszcze - nie wiedziałam, że te ryby rosną aż tak wielkie. Widok przygnębiający. Podziobane przez ptaki czy inne zwierzęta, szczątki kilkudziesięciu rozkładających się ryb. Jak widać przyroda też nie zawsze radzi sobie z mrozem i śniegiem pomimo, że jeziorko gęsto obrośnięte trzciną i pałką. :cry:

vivit - 2006-09-20, 09:44

Alu ja własnie zakupiłem za sugerowany model przez AurorA. Mam nadzieję że poskutkuje :D
razbora - 2006-09-20, 13:52

Ja takze od niego kupilem pomke.. zobaczymy czy zda egzamin ;]
Alu.. duze ryby czybciej zgina zima (w zamarznietym jeziorze) niz te male pyrpcie ... To oczywiste- potrzebuja wiecej tlenu by dotlenic swoj organizm...

Ala - 2006-09-20, 13:59

To prawda, na brzegu leżały same wielkie i może dlatego taki przykry widok. Tak czy siak, właściciel nie pomyślał, o dotlenieniu.
Maikler - 2006-10-03, 14:09

Hmm, żeby się wypowiadać to jeszcze trudno. Jak się nie ma doświadczenia. Jak na razie :roll: . Ja kupiłem napowietrzacz niemieckiej firmy Heissner, która produkuje swoje wyroby w Niemczech i specjalizyje się tylko w sprzęcie do oczek wodnych. Również 4 membrany tak jak napowietrzacz sery. Wydajność... i tu jest problem. W handlu w Polsce widziałem tylko kilka modeli. 240 l/h (i mniejsze) oraz 720 l/h. Kupiłem 720. Zobaczymy jak się spisze tej zimy.
koczisss - 2006-11-02, 01:25

Jak to jest z głębokością na jakiej należy umieścić kamień napowietrzający?
Kupiłem Gardenę o wydajności 400 l/h i w sklepie powiedziano mi, że kamień trzeba umieścić 20 cm pod wodą, w instrukcji jest napisane, ze 30 cm, a tu na forum czytam z kolei że nawet 50 cm, to jak to jest?

Proszę o szybką odpowiedź, bo już ostatni dzwonek, aby to wszystko założyć.
Ten brzęczek ma dwa wyjścia i do jednego zamontowałem już kamień i jest na głębokości 23 cm, będzie problem z wężykiem, bo już uciąłem na odpowiednią odległość, chyba, ze przesunę to trochę i nie będzie na środku, pozostał i do zamontowania drugi wężyk i teraz nie wiem na jakiej głębokości go umieścić :???:

JAREK G - 2006-11-02, 09:07

koczisss napisał/a:
kamień trzeba umieścić 20 cm pod wodą, w instrukcji jest napisane, ze 30 cm, a tu na forum czytam z kolei że nawet 50 cm, to jak to jest?

Wszystko się zgadza tylko 20 cm pod wodą doliczając około 30 cm tafli lodowej to robi się minimum 50 cm w przeciwnym razie kamień może Ci zamarznąć i z twojego napowietrzania nici :P

koczisss - 2006-11-02, 09:37

Też tak myślę, ale pytałem sprzedawcę, to mówił mi, ze na pewno 20 cm wystarczy:)
Jak to jest z mieszaniem wody?
Jeśli dam na 50 cm, to do jakiej mniej więcej głębokości jest woda mieszana poniżej kamienia?

jakja - 2006-11-02, 09:54

koczisss napisał/a:
Jeśli dam na 50 cm, to do jakiej mniej więcej głębokości jest woda mieszana poniżej kamienia

Na głęb. 80cm od górnej warstwy lodu masz +4st. Ruch wody powyżej i tak wymusi ruch wody głębiej niż kamień, jakieś 20-30 cm napewno.
W sklepie mi powiedziano,żę kamień ok. 20-30 cm powyżej dna... Więc wartość się zgadza, tylko inny pkt odniesienia :D

koczisss - 2006-11-02, 10:01

Dzięki.
W takim razie, ten kamień, który mam założony pozostawię na jakichś 30 cm, a drugi spuszczę nieco niżej, na jakieś 40 cm, powinno być dobrze :)
Jeśli do 40 dodamy mniej więcej 20 cm, to już będzie 60 cm wody w ruchu, która nie powinna zamarznąć.
Oczko ma w najgłębszym miejscu ok 1,4 m, +/-, jest to zależne od stanu wody, teraz może mieć trochę mniej.
Tak tu smęcę, bo boję się zwyczajnie o ryby i nie chcę ich przechłodzić. Jest to pierwsza zima i mam dużo wątpliwości :?

ZiK - 2006-11-02, 10:08

koczisss,
To zależy na jakiej głębokości spuścisz.
Dam Ci przykład masz 1m to lód będzie miał ok 40 cm + 20 cm to wychodzi że na 60 cm powinieneś spuścić do oczka kamień i zostaje Ci jeszcze 40 cm wody która nie powinna być mieszana gdzie zimują ryby +4*C . :)

koczisss - 2006-11-02, 10:12

Okej, dzięki:)
AurorA - 2006-11-02, 12:13

koczisss napisał/a:
Proszę o szybką odpowiedź, bo już ostatni dzwonek, aby to wszystko założyć.


Masz jeszcze na to co najmniej miesiąc, albo nawet dwa.

koczisss - 2006-11-02, 16:37

AurorA napisał/a:
koczisss napisał/a:
Proszę o szybką odpowiedź, bo już ostatni dzwonek, aby to wszystko założyć.


Masz jeszcze na to co najmniej miesiąc, albo nawet dwa.


Dlaczego aż tyle?
Mróz już mam za oknem:)

zander88 - 2006-11-02, 17:38

Parę dni małych mrozków, nawet woda w oczku nie zdąży zamarznąć. Pierwsze przymrozki zimy nie czynią :)
koczisss - 2006-11-02, 19:00

zander88 napisał/a:
Parę dni małych mrozków, nawet woda w oczku nie zdąży zamarznąć. Pierwsze przymrozki zimy nie czynią :)


W sumie racja, ale chodzi też mi o to, aby dać spokój rybom, niech sobie już siedzą spokojnie w głębokiej wodzie.
Jak jestem w pobliżu to od razu przypływają i nie potrzebnie tracą energię w tej zimnej wodzie.
Oswoiły się skubane :)

jakja - 2006-11-10, 20:50

Właśnie kupiłem pompkę tej czeskiej/chinskiej prod. moc 5w, wydajność 480l/h, 2 lata gwarancji za 42 zł + kamień drobny za 3,50 zł. Umieszczę całość w domku. Przez dziurę w murze w listwie do krycia kabli i rurce pcf doprowadzę do oczka (ok. 2,5m odl). Kamień na 0,7m pod wodę (głęb. 1,3m). Efekty przedstawię, o ile nie ukradną czegoś...
Maikler - 2006-11-10, 22:02

jakja napisał/a:
Właśnie kupiłem pompkę tej czeskiej/chinskiej prod. moc 5w, wydajność 480l/h, 2 lata gwarancji za 42 zł + kamień drobny za 3,50 zł. Umieszczę całość w domku. Przez dziurę w murze w listwie do krycia kabli i rurce pcf doprowadzę do oczka (ok. 2,5m odl). Kamień na 0,7m pod wodę (głęb. 1,3m). Efekty przedstawię, o ile nie ukradną czegoś...


No i bardzo dobry sposób. Zobaczymy jak się ta pompka sprawdzi. Często kradną u Ciebie?

Donvitow - 2006-11-11, 16:24

Wsadziłem napowietrzacze do skrzynki filtra/wypatroszonego/ i stoją na dworze. Do domu daleko. Zrobiłem próbę generalną.Chodzą. Nie parują . Zobaczymy zimą.Rybom podobają się bąbelki. Całe stado się spłynęło. Wyłączyłem bąbelki bo wystraszyłem się że niepotrzebnie je budzą.
Pozdrawiam Kajetan

jakja - 2006-11-13, 14:51

Maikler napisał/a:
Często kradną u Ciebie

Na działkach często. Płatność haraczu dopiero przede mną... :???: Mój kamień 3,5x3,5x6cm świetnie zanurzony - bez problemu z ew. pływaniem (biały za 3,50zł). Bąble grube 1/3 + 2/3 drobniutkich.

zander88 - 2006-11-23, 14:02

Dogłebnie czytam to forum i mam kilka wątpliwości do zimowania rybek. Czy pompka SERA AIR 550 R może pracować bezproblemowo nawet przy siarczystych mrozach na zewnątrz? Czy nie trzeba stosować żadnych styropianowych pływaków? A mozę warto zapłacić 230 zł za Haisnnera 720l/h z plywakiem strypianowym? Chciałbym żeby wszytkie rybki i żabki mogły przeżyć do wiosny
Maikler - 2006-11-23, 15:55

zander88 napisał/a:
Dogłebnie czytam to forum i mam kilka wątpliwości do zimowania rybek. Czy pompka SERA AIR 550 R może pracować bezproblemowo nawet przy siarczystych mrozach na zewnątrz? Czy nie trzeba stosować żadnych styropianowych pływaków? A mozę warto zapłacić 230 zł za Haisnnera 720l/h z plywakiem strypianowym? Chciałbym żeby wszytkie rybki i żabki mogły przeżyć do wiosny


Jeżeli jest napisane Outdoor to powinna znieść większe mrozy. Ewentualnie trzeba ją zabezpieczyć. Co do Heissnera 720l/h to jestem bardzo zadowolony. Poszukaj go tylko taniej. Ja w OBI dostałem za 199zł.

Donvitow - 2006-11-23, 22:18

Mam ten sam problem bo w ceszłym roku padły mi większe rybki/przerębel styropianowy zamarzł a rąbany nie wystarczył/. W tym roku mam SERE ale wsadziłem ją do przerębla ze styropianu i jeszcze kupiłem drugi z grzałką napowietrzaczem. Może lepiej było typowy zewnętrzny napowietrzacz/za 200 czy 300PLN/ zamiast tego wszystkiego. Zima wyjaśni Napowietrzacze mam na dworze w skrzynce filtra. Jak zaczną się mrozy zabezpiecze styopianem i kocem. W przyszłym roku będę mądrzejszy.
Pozdawiam Kjetan

kafel56 - 2007-12-21, 22:45

Zamontowałem w oczku (ok. 5000L) napowietrzacz OXYBOOST 300. Kostkę napowietrzającą umieściłem na środku oczka (tam gdzie najgłębiej) ok. 50 cm pod lustrem wody.
Problem jest w tym, że wszystkim moim karasiom najwyraźniej nie spodobało się towarzystwo bąbelek i zacumowały na obrzeżach oczka, czyli tam gdzie woda jest bardzo płytka. Obawiam się, że nie przezimują w tych miejscach w czasie dużych mrozów, bo dopadnie je tam lód.
Dzisiaj próbowałem je trochę postraszyć, aby zanurzyły się głębiej. Na niewiele to się zdało, ponieważ po chwili odpływały od kostki napowietrzającej i wracały z powrotem na płyciznę.
Co mam zrobić, aby zechciały powrócić na stałe w głębsze rejony oczka?

JAREK G - 2007-12-21, 23:06

Cytat:
Co mam zrobić, aby zechciały powrócić na stałe w głębsze rejony oczka?
Najlepiej przenieś kostkę napowietrzacza w inne miejsce na płytszą wodę :P Ryby pewnie nie zamarzną i w czasie zamarzania będą przesuwały się w głębsze rejony ale na pewno działa to na nie stresująco TU masz sporo na ten temat :P
kafel56 - 2007-12-21, 23:21

Wielkie dzięki JAREK G, za wskazówki. Jutro przenoszę napowietrzacz w inne płytsze miejsce. Spróbuję go też okresowo wyłączać, bo teraz pracuje 24 na 24. :good:
JAREK G - 2007-12-21, 23:39

Ja na razie okresowo wyłączam ale jak przyjdą większe mrozy to będzie chodził non stop i pełną parą bo na razie na pół mocy :P
AurorA - 2007-12-22, 00:05

U mnie wszystkie rybki są tuż pod kostka napowietrzającą - nie widać by im to w czymkolwiek przeszkadzało.
kafel56 - 2007-12-22, 00:14

Moje, wszystkie „wyparowały” od kostki napowietrzającej. Najwyraźniej nie przypadła im do gustu.
Może się kiedyś oswoją, wszak napowietrzacz pracuje dopiero od tygodnia.
Spróbuję z nimi pogadać na temat w wigilijny wieczór. :yahoo:

kafel56 - 2007-12-27, 12:46

Przeniosłem napowietrzacz w pobliże tego płytkiego miejsca, gdzie dotychczas schroniły się karasie i to wystarczyło, aby odpłynęły na głębszą wodę, choć muszę dodać, że jeszcze wielokrotnie podejmowały próby powrotu aż w końcu zrezygnowały. Następnie przesunąłem kamień napowietrzający nieco w kierunku środka oczka, aby w razie dużych mrozów nie znalazł się w lodowej zmarzlinie.
Wniosek z tego, że moje rybki nie lubią bąbelek powietrza.
Mam nadzieję, że te niepotrzebne ruchy nie pozbawiły je zbytniej dawki energii, potrzebnej do przetrwania zimy.

kordiankw - 2009-01-06, 09:08

Witam wszystkich forumowiczow. Kupilem cos takiego latem OASE POMPA IceFree 20 z pewna doza niesmialosci czy sobie poradzi w zimie. Dzisiaj 06/01/2009 temperatura w Halinowie -23 stopnie Celsjusza lod na oczku ma grubosc 30 cm przerebel o srednicy 30 cm. Pompka ma moc 5W, wiec pobiera mniej pradu niz zarowka energooszczedna, cena 169 PLN.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow w Nowym Roku.

castleman - 2009-01-06, 13:46

Cześć, teraz troszku późno na eksperymenty, jak lód ma 30 cm :?
Cianki troszkę ten napowietrzacz (raczej na okres letni nie zimowy), ja mam taki: http://www.sklep.oczkowod...-air-550-r.html
Zamontować możesz na próbę "ala wędka" przez przerębel, ale pilnuj czy nie zamarza woda w przeręblu.

castleman - 2009-01-06, 14:31

Sorry, nie doczytałem, myślałem że to napowietrzacz, a to pompa.
Ja swoją pompę na zime wyjmuję z oczka, a na pewno wyłączam.
Nie jestem przekonany czy coś takiego można stosować jako podtrzymanie przerębla.
Doradzałbym eksperymenty, ale temperatura troszkę za niska na nie.

AurorA - 2009-01-06, 22:48

Ice free to zupełnie inna technologia niż napowietrzacze - pompka jest podwieszona do przerębli od spodu, zastanawiałem się czy tego nie wprowadzić do swojego sklepu ale brak mi praktycznych informacji jak to się sprawuje na terenie Polski w duże mrozy.
Dla zobrazowania jak to wygląda wrzucam fotkę z katalogu Oase.



Jest też podobne rozwiązanie polskiej firmy Aquaszut- zwie się to zestaw zimowy - to styropianowa nakładka do pompy która kosztuje naprawdę grosze- jak ktoś używał to chętnie poczytam jak się sprawuje.
Można się chyba też pokusić o samodzielne zrobienie podobnej konstrukcji.
więcej na stronie producenta:
http://new.aquaszut.pl/in...d=338&Itemid=95


kordiankw - 2009-01-07, 08:40

Uzywam tej pompki od poczatku zimy przy mrozach do -8 stopni przerebel mial srednice jednego metra. Dzisiaj po dwoch dniach mrozow gdy temperatura spadla ponizej -20 stopni przerebel wokol styropianowego plywaka byl pokryty cieniutka warstwa lodu wystarczylo skruszyc go patykiem i nadal srednica przerebla ma okolo 30 cm. Nawet przy cenie 169 zl ktore zaplacilem za pompke uwazam ze warto, wartosc ryb w oczku jest o wiele wyzsza.
czarnk - 2009-10-17, 15:47

Ja zastanawiam się czy nie wystarczy sprężarka zrobiona z lodówki. Tak zamierzam w zimę napowietrzać oczko. co o tym sądzicie ?
jurek47 - 2009-10-17, 18:15
Temat postu: zima
sprężarka z lodówki to błąd,ona musi buć zanużona w płynie którym jest wypełniony agregat w lodówce bo ten płyn jednocześnie chłodzi silnik inaczej się spali.
leszek50-57 - 2009-10-17, 19:22

czarnk napisał/:a
Ja zastanawiam się czy nie wystarczy sprężarka zrobiona z lodówki. Tak zamierzam w zimę napowietrzać oczko. co o tym sądzicie ?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Raczej nie próbuj ,bo możesz zapłacic dużo forsy za prąd.
Ja na twoim miejscu kupił bym zwykły napowietrzacz
na pewno ci to taniej wyjdzie w kosztach. ;)
poz.Leszek
---------------

czarnk - 2009-10-17, 22:43

Właśnie wydawalo mi sie ze skoro lodowka chodzi przez caly czas to to bedzie najlepszy sposob
H_A_R_Y - 2009-10-20, 19:38

Witam wszystkich......
Hmmm tak sobie czytam i czytam i nic nie mogę wyczytać.
Mój problem polega na tym że oczko mam na działce,a na zimę wyłączają prąd.
Czy jest jakiś sposób na przezimowanie ryb bez pompki,oczko to jakieś 60.000 tys litrów i1,9 głębokości ale to zależy od ilości wody którą też już zakręcili.Jeśli ma ktoś jakiś pomysł to bardzo proszę o pomoc

sebastianrost - 2009-10-20, 20:29

H_A_R_Y napisał/a:
Witam wszystkich......
Hmmm tak sobie czytam i czytam i nic nie mogę wyczytać.
Mój problem polega na tym że oczko mam na działce,a na zimę wyłączają prąd.
Czy jest jakiś sposób na przezimowanie ryb bez pompki,oczko to jakieś 60.000 tys litrów i1,9 głębokości ale to zależy od ilości wody którą też już zakręcili.Jeśli ma ktoś jakiś pomysł to bardzo proszę o pomoc


kup sobie przerembel styropianowy i do mrozów bodajrze -15 bedzie doskonale działał tu masz linka do tematu link


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group