AurorA - 2006-02-07, 12:22 Temat postu: Specjaliści z Sera. Firma Sera znana jest wielu akwarystom i miłośnikom oczek wodnych. Dba ona o swoich klientów wydając wiele reklamowych poradników, z których ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. 
W ubiegłorocznej gazetce dla przykładu można było się dowiedzieć, że moczarka kanadyjska jest wodorostem. 
Tym razem z okazji 35-lecia Sera wydała obszerną broszurę, w której prócz historii firmy znów pojawiły sie bezcenne porady.
Jakby ktoś nie wiedział jak wygląda rogatek lub czermień to już wie.
Rozumiem że człowiek jest tylko człowiekiem i może popełniać błędy, lecz to nie są błędy to kompletny brak kompetencji. Swoją drogą ciekaw jestem ile kasy Sera wywaliła za opracowanie tej gazetki. Myślę że rozgarnięty dziesięciolatek lepiej by to zrobił.
Mam jeszcze parę innych podobnych przykładów z gazet, a nawet z księżek - może kiedyś i je zaprezentuje. Jeśli wpłynie to na jakość publikacji będę szczęśliwy. :smiles: JacekN8 - 2006-02-07, 12:26 Ja myśle że sera firmowo jest bardzo dobra, ponieważ kolega ma pompe tej firmy w swoim oczku. Jest bardzo dobrze wykonana, normalnie jak volkswagen, bo mercedes to raczej tetrapond  . Co do fotek też uważam że dziesięciolatek by to wykonał. Jeżeli to jest w gazecie to może dla tych co nie mają neta, początkujących :shock: 
AurorA - 2006-02-07, 13:59 Jak widzicie fotki to jest ok. Zdjęcia są na innym serwerze. Pawel Woynowski - 2006-02-07, 19:52 Rozumiem, mnie chodziło o to czy masz może namiary na te ich "gazetki" AurorA - 2006-02-07, 20:09 Gazetkę wziąłem z pobliskiego sklepu akwarystycznego, a fotki zrobiłem dziś sam. Pawel Woynowski - 2006-02-07, 23:43 A ja myślałem że to z ich ztrony internetowej. JacekN8 - 2006-02-08, 09:42 Dzisiaj też znalazłem poradnik sera oczka wodne. Wziąlem go jak kupowałem akwarium w sierpniu 2005. Ma 35 stron i jest nawet pare fajnych artykułów i fotek, np jest opis i fotki filtra sery dzięki czemu bez problemu można na takiej podstawie zbudować swój filtr. Bardzo fajne fotki budowy stawu. Z roślinami jest nawet nawet bo pisze na jakiej głębokości i w jakim miejscu (cień, słońce) rośnie dana roślina. Poza tym jest opisany staw dla koi, różne preparaty chemiczne sera, rodzaje fontanny w oczkach, pompy, jak zaprojektować swoje oczko, itp itd... Pawel Woynowski - 2006-02-08, 21:47 Niewiem, ale jak jakoś nie mam zaufania do takich poradników robionych na zamówienie pod jakąś firmę, a z wyposażenia oczka mam tylko filtr biologiczny robiony własnoręcznie z cegły i strumyk na folii, acha i jeszcze pompa i napowietrzacz. A najciekawsze że działa to już od 11 lat bez większych problemów. A chemii wogóle w oczku nie używam. Pawel Woynowski - 2006-02-08, 22:21 Temat postu: Re: Specjaliści z Sera.
Tak wracając jeszcze do SERY to dopiero teraz zobaczyłem ze glony dzielą się na nitki i kożuch:) Przecież to ten sam glon nitkowaty tyle że pływający po powierzchni, zapomnieli biedaczki powiedzieć o takim drobiażdzku jak glony planktonowe, odpowiedzialne za zielony kolor wody. Rzeczyswiście dobrych fachowców mają. Tu niema się co śmiać, tu trzeba płakać. I pomyśleć że są ludzie którzy w to uwierzą. JacekN8 - 2006-02-09, 09:26 Temat postu: Re: Specjaliści z Sera.
Paweł potwierdzam to!!! Wszyscy posiadacze oczek czy nawet akwariów, którzy tylko udają że się na tym znają, słuchają rad sprzedawców w sklepie  . A że jak powie sprzedawcy że ma glony to sprzedawca oferuje chemie lub drogi filtr UV... Pamiętam jak byłem w zoologu. Pańswo młodzi kupują sobie akwa kule :shock: , spodobała im się rybka (może znacie: pielęgnica papuzia), dla której minimalna pojemność akwarium powinna wynosić 200l. Sprzedawca powieział że jak najbardziej sie nadaje do 13l kuli :shock: :shock: . I dlatego ludzie którzy się nie znają będą korzystać z takich rad . A przecież lepiej sie zarejestrować i pisać na jakimś forum w necie .
Pawel Woynowski - 2006-02-09, 21:27 Tak, trzeba tylko jeszcze o tym forum wiedzeć. Lecz to wymaga trochę pracy przy szukaniu np. w Googlach, ludziom po prostu się nie chce. Wolą słuchać rad nie douczonego sprzedawcy. Z drugiej strony właściciele takich sklepów sami nie bardzo się znają i za mało płacą aby jakiś fachowiec u nich pracował. BOLEK - 2006-02-09, 21:36 Witam Byłem dzisiaj w sklepie zoologicznym i tak z ciekawości nabrałem trochę ulotek firmy Sera. I co ciekawe : te same zdjęcia roślin z błędnymi podpisami, które wcześniej pokazał AurorA w innej broszurce są podpisane właściwie : 
i kolejne : 
Totalny bałagan  : byle kolorowo, byle więcej produktów zareklamować, byle więcej klientów zdobyć, itd......no cóż - reklama dźwignią handlu.
Fachowców to może i mają, ale jakby jeszcze chciało się tym fachowcom przejżeć to co idzie do druku. Po mimo wszystko jednak opłacało się przynieść tą makulaturę do domu bo wśród niej trafił się bardzo przyjemny kalendarz : 
JacekN8 - 2006-02-10, 09:22 BOLEK, mam taki kalendarz tylko na 2005 też powiem że np. pokarmy są na stronie marca i sierpnia, potem jeszcze na końcu i to te same. Głupio zrobione. Gulunek - 2006-06-10, 22:35 delikatnie mówiąc to reklamówki naciągające na zakup nie zawsze skutecznych lub dobrych produktów "wszystko danej firmy jest THE BEST". więcej dowiesz sie z własnej praktyki i na forum.pozdrawiam. Kr4x - 2006-06-29, 17:03 Tylko szkoda że tabletki przeciw wiremi wiosennek kosztują 80 złotych 
|
