|
Oczko wodne - forum Forum miłośników oczek wodnych. |
|
Zwierzęta w oczku - Pijawki w oczku
Paweł 2 - 2006-06-01, 07:59 Temat postu: Pijawki? Witam.
Moje oczko ( 2,5 tyś l.) funkcjonuje od miesiąca.
Tydzień temu znalazłem pszczołę wodną a dziś coś co przypomina pierścienicę.
Owo stworzenie w liczbie szt. 5 oblegało termometr ( tzn. było
przytwirdzone do gładkiej powierzchni). Dł. ok 1.0 cm. szer ok. 0,5 cm.
Ciało przezroczyste, galaretowate, pierścienie zaznaczone w formie poprzecznych pasów czerwonych kropeczek. Proszę o pomoc w indentyfikacji ponieważ nie udało mi się znależć
nic podobnego w serwisach internetowych. Czy mam się martwić ich obecnością i usuwać
znalezione osobniki czy zostawić staw samemu sobie?. (w stawie pływają małe karasie).
Paweł
saku - 2006-06-01, 09:29
Masz fotki?
Paweł 2 - 2006-06-01, 14:01
Fotek nie mam.
Dodam tylko , że stworzenia te byłyby całkowicie niewidoczne w wodzie gdyby nie te delikatne kropeczki. W wodzie unoszą się bezwładnie przyczepione jednym końcem do przedmiotów. Wzięte na rękę delikatnie pełzają, czy raczej kurczą się.
Paweł
BOLEK - 2006-06-01, 19:17
Witam
Bez zdjęcia ciężko będzie stwierdzić co to jest.
A czy porównywałeś ze zdjęciami na stronie Aurory ? Jeśli nie to zerknij TUTAJ
AurorA - 2006-06-01, 19:50
Jesli przyczepiają się jednym końcem to mogą byc pijawki, bo stułbie raczej wykluczam. Lepiej się ich pozbyć.
ZiK - 2006-06-01, 20:17
AurorA napisał/a: | Jesli przyczepiają się jednym końcem to mogą byc pijawki, bo stułbie raczej wykluczam. Lepiej się ich pozbyć. |
dlaczego należy się pozbyć pijawek?
Paweł 2 - 2006-06-01, 21:04
Oglądałem zdjęcia Aurory i te moje okazy są bardziej galaretowate ,
nie widać przyssawek ale trzymaja się mocno podłoża, mają mniej kropeczek i ułożonych okrężnie jakby oddzielały pierścienie. Stłubia to nie jest bo rozpoznałbym ją.
Widziałem pijawki rybie ( są mniejsze) i lekarskie też . Żadne z nich to nie są. ( no chyba ,że młode i dlatego inaczej wybarwione) Dla wszelkiego spokoju zrobiłem im
"Hiroszimę". Chciałbym jednak wyjaśnić temat bo kto wie ile ich przeżyło i co mogą
narozrabiać. Jeśli ktoś zna strony z większą ilością zdjęć stworów stawowych to b. proszę o namiar. Jeśli przez weekend nie zjedzą mnie to opowiem co dzieje się dalej. Pozdr.
Paweł
Pawel Woynowski - 2006-06-02, 03:49
Paweł 2 napisał/a: | Jeśli ktoś zna strony z większą ilością zdjęć stworów stawowych to b. proszę o namiar. Jeśli przez weekend nie zjedzą mnie to opowiem co dzieje się dalej. Pozdr.
Paweł |
Witam i zapraszam TUTAJ. Zerknij do działu Bentos. Może coś znajdziesz. A może to odlepka Glosiphonia sp. ?
Jacek - 2006-06-02, 16:26
Witam,
niejednokrotnie na pojemnikach z rolinami albo na ich powierzchni znajdowałem pijawki. Nie wiem skšd się wzieły w moim oczku, pewnie przywlokłem je z rolinš. Czy sš one szkodliwe? Czy dać im spokój czy też przy okazji eliminować?
pozdr.
Jacek.
saku - 2006-06-02, 18:58
Ja bym eliminował. To badziewie może Ci męczyć ryby
AurorA - 2006-06-02, 19:33
Wiekszość gatunków pijawek to drapieznicy i nie męczą one ryb. Jednak zawsze jak jakąś zobaczę (głównie pod donicami) to je eksterminuję.
nowis - 2006-06-02, 19:38
AurorA napisał/a: | Wiekszość gatunków pijawek to drapieznicy i nie męczą one ryb. Jednak zawsze jak jakąś zobaczę (głównie pod donicami) to je eksterminuję. |
Ryby jak ryby gorzej gdyby przy oczku bawiły się dzieci ;p.
ZiK - 2006-06-02, 19:40
przecież pijawka nie zabije dziecka, kiedys przecież stosowano je jako leki
DAwid - 2006-06-02, 19:43
Umnie raz widziałem jak pijawka pływała przyczepiona do żaby od tamtej pory ich eliminuje gdy tylko sie pojawią
nowis - 2006-06-02, 20:37
zik napisał/a: | przecież pijawka nie zabije dziecka, kiedys przecież stosowano je jako leki |
Tak pewnie by potem dostały psychozy i unikały wody przez lata. Co mogłoby być uciążliwe gdyby przestały się myć .
AurorA - 2006-06-02, 22:40
Tylko niektóre pijawki są pasożytami i żywią się krwią innych zwierząt, istnieje jednak zawsze pewien strach i sam bojęsię/brzydzę wziąść pijewkę do ręki.
Cytat: | przecież pijawka nie zabije dziecka, kiedys przecież stosowano je jako leki |
Do dziś stosuje się pijawki lekarskie. Np. w szpitalach przykłada się je do oka i w ten sposób leczy niektóre choroby oczu. W oczku wodnym tego gatunku raczej nie spotkamy, jest on dośc rzadki i znajduje się pod ochroną.
KoRcZuS - 2006-06-04, 10:17
Nie tylko pijawki uzywa sie do leczenia. Ostatnio ogladalem program gdzie nakladano na amputowana noge larwy owadow by szybciej sie goiła, i sam chory mowil ze po tym zabiegu czul sie o wiele lepiej...
phalina - 2006-06-11, 22:29 Temat postu: Pijawki w oczku mam pijawki w oczku ,znalazłam przypadkowo podnosząc kamień ,siedziały uczepione(przyssane).Co mam robić czy są grożne jak ich sie pozbyc Dziś przeczytałam w gazecie że są pod ochroną Poradźcie co robić A możę to nie pijawki Chyba jutro zrobie zdjęcie jak znajdę .
Michał1 - 2006-06-11, 22:43
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=370
http://www.oczkowodne.net/strony/annelida.php
phalina - 2006-06-11, 22:55 Temat postu: re:pijawka po obejrzeniu strony okazało sie że mam pijawkę końską ,czyli niszczyć A co one moga zrobić dzieciom,moje wnuki puszczają swoje łódki,moczą ręce
Michał1 - 2006-06-12, 12:34
Jeśli to końska to tak jak wyczytałaś na stronie Cytat: | Pijawka ta nie atakuje ssaków, gdyż mając słabe szczęki nie jest w stanie przegryźć ich skóry. | więc nie powinno być problemów sam mam takie w swoim oczku :wink: aczkolwiek nienawiedze pijawek
phalina - 2006-06-12, 13:57
Wielkie dzięki,ale ryby atakuje ja znalazłam z 10szt pod kamieniami ,a przecież wszystkich nie przejrzę.W każdym razie jak znajdę to niszczę.Myślę ,że to iż są pod ochroną nie dotyczy sztucznych zbiorników wodnych.
:shock: Udało mi sie znaleść i zrobić zdjęcie ,są obrzydliwe.Musiałam to cholerstwo wziąść i umieścić na talerzyku.
Czy to napewno pijawka końska
Pawel Woynowski - 2006-06-12, 19:09
phalina napisał/a: | Wielkie dzięki,ale ryby atakuje ja znalazłam z 10szt pod kamieniami ,a przecież wszystkich nie przejrzę.W każdym razie jak znajdę to niszczę.Myślę ,że to iż są pod ochroną nie dotyczy sztucznych zbiorników wodnych.
:shock: Udało mi sie znaleść i zrobić zdjęcie ,są obrzydliwe.Musiałam to cholerstwo wziąść i umieścić na talerzyku.
Czy to napewno pijawka końska |
Wygląda na końską Haemopis sanguisuga, lecz za małe powiększenie żeby stwierdzić w 100%. Są one jednymi z najbardzej popularnych pijawek i wbrew nazwie nie atakują większych ssaków ani wiekszych ryb, z prostego powodu natura co prawda wyposażyła je w 5 par oczu lecz nie ma ona szczęk którymi mogła by przegryźć skórę ryby, mimo ,że należy do grupy pijawek szczękowych. Jest nie groźna dla dużych ryb i ludzi. Ryby atakuje jedynie pijawka rybia Piscicola geometra. Są pijawki które nam pomagają w walce ze ślimakami wodnymi tą pijawką jest odlepka Glossiphonia sp. ona żeruje na ślimakach i najczęściej przebywa pod kamieniami i zatopionymi gałęziami.
phalina - 2006-06-12, 20:24
mam słaby aparat,ale moje pijawki są też pod kamieniami.Ja mam w oczku slimaki błotniarki.
AurorA - 2006-06-12, 20:31
phalina napisał/a: | Myślę ,że to iż są pod ochroną nie dotyczy sztucznych zbiorników wodnych. |
Pod ochroną jest tylko pijawka lekarska, a z nią raczej na pewno się nie spotkałaś.
Pawel Woynowski - 2006-06-12, 23:33
phalina napisał/a: | mam słaby aparat,ale moje pijawki są też pod kamieniami.Ja mam w oczku slimaki błotniarki. |
Ja tam bym się nimi nie przejmował, znaczy tymi pijawkami, też są elementem ekosystemu w oczku, rybki je czasami wcinają na przekąskę. Jedynym problemem są pijawki rybie, lecz te ani z kształtu ani z kolorku ich nie przypominają. Po prostu zapomnij o nich.
phalina - 2006-06-13, 11:17
dzięki.
Jabolikus - 2006-06-21, 11:02
Zawsze gdy czyszcze oczko podczas napelniania na nowo dodaje fmc, wtedy wszystkie pasozyty takie jak pijawki i inne gina , u mnie zawsze to pomaga nie wiem jak u was
HANECZKA - 2007-04-18, 22:17 Temat postu: pijawki Kochani,
Pojawiły mi się pijawki w oczku, narazie zobaczyłam kilka 2 - 3 cm na jasnej doniczce.
Nie wiem czy się cieszyć, czy martwić. Nie widzę, żeby były na rybkach, chyba, że pod brzuchem. Co robić?
ZiK - 2007-04-18, 22:23
HANECZKA, U mnie w oczku też są i nic z nimi nie robię
Najprawdopodobniej jest to Pijawka okrągła jest ona nie groźna dla ryb ani człowieka.
Gorzej jak jest to pijawka rybia to ją trzeba tępić.
Tu przeczytasz więcej o pijawkach http://oczkowodne.net/strony/annelida.php
HANECZKA - 2007-04-18, 22:31
Dzięki bardzo, trochę mnie to uspokoiło, chociaż wyglądały obrzydliwie, to są to chyba te niegroźne, bo nie są tak mocno paskowane i nie mają takiej przyssawki.
Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam
koczisss - 2007-04-18, 23:26
U mnie też są pijawki i nie demonizuję. W zeszłym roku widziałem na rybie(ach), ale to jest w sumie natura
Jak jakąś znajdę, to po prostu wyrzucam na brzeg i tyle.
Wczoraj jedną wystrzeliłem z palca będąc w oczku na skalniak i tak sobie zaschła na kamieniu
Czasem jak znajdę pod kamieniem, to rzucam tak rybie, aby se zjadła
Mam tego dobra, tak myślę, ze sporo, ale w naturalnych zbiornikach też są, a ryby jakoś se radzą, to i tu też przeżyją
AurorA - 2007-04-19, 00:55
Jak wyciągam kosze z roślinami w moim oku to widzę ich dziesiątki. Z doniczek zeskrobuję je nożykiem (ręka się brzydzę) na beton i butem.
czaapa1992 - 2007-04-21, 09:44
koczisss napisał/a: | Jak jakąś znajdę, to po prostu wyrzucam na brzeg i tyle. |
pijawki przemieszczają się po lądzie gdy np.strumień w którym były wysechł i szukają nowego źrudła wody
Więc wyżucenie takiej pijawki na brzeg nie jest najlepszym pomysłem
Mazur - 2007-04-21, 09:55
czaapa1992 napisał/a: | koczisss napisał/a: | Jak jakąś znajdę, to po prostu wyrzucam na brzeg i tyle. |
pijawki przemieszczają się po lądzie gdy np.strumień w którym były wysechł i szukają nowego źrudła wody
Więc wyżucenie takiej pijawki na brzeg nie jest najlepszym pomysłem |
Zaskoczyłeś mnie ale widziałem jak pijawka na plaży 2 m od wody ginie, po stracie wilgotnego podłoża szybko kończy się jej śluz .. i po pijawce.
czaapa1992 - 2007-04-21, 10:49
ale chodziło mi o trawnik
w trawie <zielonej i dobrze pielęgnowanej> jest wilgoć wystarczająca na pare godzin
seba - 2007-04-21, 18:40
czaapa1992 napisał/a: | w trawie <zielonej i dobrze pielęgnowanej> jest wilgoć wystarczająca na pare godzin |
Jakos w to wątpie jest troche cienia ale i tak padnie tylko po dłuzszym czasie
czaapa1992 - 2007-04-21, 19:20
chyba że do wody dojdzie
Hubert - 2007-04-23, 15:00
Czy wiecie, że odlepka (Glossiphonia sp.) jest gatunkiem, który przejawia zachowania opieki nad młodymi. Na zdjęciu odlepka z mojego akwa wraz z potomstwem.
czaapa1992 - 2007-04-23, 16:17
Hubert, mam pytanie:
Czym karmisz pijawki
Hubert - 2007-04-23, 20:58
czaapa1992 napisał/a: | Hubert, mam pytanie:
Czym karmisz pijawki |
Hm, oczywiście niczym. Tępię je przy każdej okazji, choć dla ryb są nieszkodliwe - żrą materię organiczną, mikroorganizmy wodne itp. Zawlokłem je (najwidoczniej w formie młodocianej lub kokonu z jajami) w czasie połowu zooplanktonu.
jackon - 2007-04-23, 21:30
ja czasami nogi mocze w stawie
rosliny zyskuja sporo dawki nawozu organicznego
a pijawki racza sie rozrzedzona alkoholem krwia
AurorA - 2007-04-24, 12:31
jackon napisał/a: | ja czasami nogi mocze w stawie
rosliny zyskuja sporo dawki nawozu organicznego
a pijawki racza sie rozrzedzona alkoholem krwia |
brrrr - przyjemne z pożytecznym
JAREK G - 2007-08-18, 23:01
Dzisiaj po kilku miesiącach wyczyściłem filtr biologiczny (było trochę syfu ) i jakie było moje zdziwienie gdy płucząc w wiadrze w wodzie z oczka biobale wypłukałem kilkadziesiąt pijawek Mam oczko kilka lat i nie zdarzyło mi się żeby w filtrze były pijawki i to taka ilość A żeby dostać się do biobali musiały przejść przez lampę UV, filtr wstępnego oczyszczania ( beczka z kilkoma warstwami filtrującymi ) tam nie było pijawek i druga beczka filtr biologiczny też kilka warstw a biobale na samym dnie Nie wiem co o tym myśleć czy to dobrze czy to źle bo choć płukałem kilkanaście razy to i tak na pewno wszystkich nie wypłukałem
killer1558 - 2007-08-18, 23:25
to wszystko z killerowych mokradeł Jarek u mnie tez masa tego jak spotykam to tak jak Arek nieraz pisze "pod buta"
lukasz0207 - 2008-03-27, 19:52
A jest moze jakies zwierze co je pijawki??
samuraj - 2008-03-27, 19:55
lukasz0207 napisał/a: | A jest moze jakies zwierze co je pijawki?? |
W środowisku naturalnym nie które ryby jedzą pijawki szczerze mówiąc nie zaobserwowałem aby w oczku karasie były zainteresowane tym "daniem"
Kaef - 2008-03-27, 20:09
lukasz0207 napisał/a: | A jest moze jakies zwierze co je pijawki?? |
Żaby, ryby inne pijawki, większość drapieżników.
lukasz0207 - 2008-03-27, 20:16
To chyba jedyna metoda jest wylawianie pijawek
AurorA - 2008-03-27, 20:44
tu masz na fotce żółtobrzeżka atakującego pijawkę
http://oczkowodne.net/strony/annelida.php
- on atakuje wszytko co sie rusza, ale w oczku pijawki siedzą zwykle pod doniczkami lub w nich i są niedostępne dla drapieżników - w większości przypadków to gatunki nieszkodliwe
ciekawostka- na jesieni zwijałem basen po liliach i na dnie było sporo pijawek - basen leżał na strychu bez wody i o dziwo pijawki przeżyły
ziko_tczew - 2014-07-19, 16:53
odkopie temat. Pozyskac che pare roslinek z natury, głównie pałki i moczarke kanadyjasą tylko ze jak je odkopuje i wyciagam z wody i potem patrze to maja na sobie duzo pijawek, chciałbym się tego pozbyc. Mowicie ze roztwór wapnia palonego w ilosciach 0.4g -0.6g/l jest dobry ze zabija tego nieproszonego gościa w kilkanascie sekund. A i mam teraz pytanie gdzie takie wapno mam poszukiwać, czy to jest takie normalne wapno jakim sie drzewa maluje czy jakies inne specjalistyczne ? I jeszcze rosliny w takim rostworze mam kapac np przez minute czy jak ?
Prosze o odpowiedz bo jestem jeszcze zielony w temacie oczek wodnych
Gosik - 2014-07-23, 18:17
KUP W APTECE NADMANGANIAN POTASU, ROZPUŚĆ PARĘ KRYSZTAŁKÓW W WODZIE, DO UZYSKANIA LEKKO-FIOLETOWEGO KOLORU I ZRÓB ROŚLINOM KĄPIEL PRZEZ 20 MIN. TO WYSTARCZY. I zacznij czytać tematy, zanim zadasz pytanie. Na takie pytania było multum odpowiedzi.
|
|