Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Glony - Dzwine glony

ontario_ab - 2009-04-29, 21:13
Temat postu: Dzwine glony
Witam,
od kilku dni, w zasadzie od włączenia napowietrzania na powierzchni pojawiły mi się "glony". Wodę mam czystą, a dno porośnięte glonami nitkowatymi. Wybieram to siatką, ale codziennie pojawiają się nowe. Co robić ? gdybym nie wybrał codziennie to po 2 dniach cała powierzchnia jest tym pokryta. Czy to w ogóle glony ?

oto fotka:


Adalbert - 2009-04-29, 21:21

Mam to samo!?
lepi - 2009-04-29, 21:44
Temat postu: Re: Dzwine glony
ontario_ab napisał/a:
Witam,
od kilku dni, w zasadzie od włączenia napowietrzania na powierzchni pojawiły mi się "glony". Wodę mam czystą, a dno porośnięte glonami nitkowatymi. Wybieram to siatką, ale codziennie pojawiają się nowe. Co robić ? gdybym nie wybrał codziennie to po 2 dniach cała powierzchnia jest tym pokryta. Czy to w ogóle glony ?


glony nitkowate to glony nitkowate... są generalnie wiązane ze sobą, trudne do rozerwania, zielone nici..

jaka jest struktura i konsystencja tego co wychodzi na powierzchnię u Ciebie?

a może takie lepkie, luźne, galaretowate syfy?

lepi

Adalbert - 2009-04-29, 21:47

lepi napisał/a:
a może takie lepkie, luźne, galaretowate syfy?


barwny i oddający stan faktyczny opis!

ontario_ab - 2009-04-29, 21:49

luźne, nie galaretowate
wygląda to trochę jak kłębki po wlaniu Algorem Tetry

lepi - 2009-04-29, 21:51

ontario_ab napisał/a:
luźne, nie galaretowate
wygląda to trochę jak kłębki po wlaniu Algorem Tetry


a do tego może troszkę cuchnące?
lepi

ontario_ab - 2009-04-29, 21:57

:)
nie wąchałem, ale z brzegu nic nie czuję..
na początek wyłączę napowietrzanie, wodę mam czyściutką jak nigdy...

lepi - 2009-04-29, 22:07

ontario_ab napisał/a:
:)
nie wąchałem, ale z brzegu nic nie czuję..
na początek wyłączę napowietrzanie, wodę mam czyściutką jak nigdy...


a jak dno? nie masz czasem osadów na dnie?

kolor - no chyba, że zdjęcie kłamie - wskazuje na podniesione syfki z dna...
mi to przpopomina sytuację kompletnie nie związaną z napowietrzaniem tylko ze wzrostem temperatury wody - bakterie robią swoje - rozkład postępuje i archimedes działa ;) , gdyby to "coś" było galaretowate - to raczej sorki - "pochodzenia zwierzęcego", a jeśli nie to osady pochodzenia roślinnego, teraz się rozkładają (z temi to ja Cię kurka mamy w tym roku problem).

Wyławiaj. Jak masz odkurzacz - sposprzątaj dno.

lepi

AurorA - 2009-04-30, 01:05

lepi napisał/a:
kolor - no chyba, że zdjęcie kłamie - wskazuje na podniesione syfki z dna...
mi to przpopomina sytuację kompletnie nie związaną z napowietrzaniem tylko ze wzrostem temperatury wody - bakterie robią swoje - rozkład postępuje i archimedes działa ;) , gdyby to "coś" było galaretowate - to raczej sorki - "pochodzenia zwierzęcego", a jeśli nie to osady pochodzenia roślinnego, teraz się rozkładają


dokładnie, na wiosnę to normalka - z czasem przejdzie

ontario_ab - 2009-04-30, 08:14

rano osadu brak - ewidentny dowód na ingerencję temperatury,
osadu mam sporo, ale od kiedy go mam nie ma szczawiowej więc nie ruszam, jedzą go też ryby bo jego część to glony nitkowate.

Strasznie zarosła mi też kaskada nitkowatymi i wydaje mi się, że spełnia rolę filtracji, o której gdzieś czytałem na forach zachodnich.

Rob Z - 2009-04-30, 16:20

Wygląd to tak jakbyś zrobił zdjęcie mojego oczka :hehe:

Mam identycznie, zwłaszcza jak wrzucę ochotki na dno, a rybki robią wtedy młyn... widać gołym okiem jak tumany tego świństwa wypływają wtedy na powierzchnię.

AurorA - 2009-04-30, 23:17

ontario_ab napisał/a:
rano osadu brak - ewidentny dowód na ingerencję temperatury,


tu nie chodzi o temperaturę a o światło. fotosynteza wytwarza tlen który unosi te glony z dna - czasem można zobaczyć pęcherzyki na dnie

A#O - 2009-05-12, 13:01

Mnie się trochę tego utworzyło na odrastających pączkach rogatka oraz na jednej kępie mchu na brzegu. Wyrzuciłem zakażone pędy (bo obrać ich z glonów się raczej nie dało), mech oskubałem i na razie jest spokój. Miałem tylko parę takich kłaczków lokalnie.
darkooo - 2009-09-19, 23:05

JA mam coś takiego ? Jak z tym walczyć ? Dodam ze stawik jest naturalny.
sebastianrost - 2009-09-19, 23:12

darkooo napisał/a:
JA mam coś takiego ? Jak z tym walczyć ? Dodam ze stawik jest naturalny. [url=http://images44.foto...97m.jpg]Obrazek[/URL]




Przeczytaj to a bedziesz wszystko wiedział na temat glonów

Vanka - 2009-10-11, 17:47

AurorA napisał/a:
dokładnie, na wiosnę to normalka - z czasem przejdzie


a jeśli na jesieni tak sie zrobi???
Moja woda tak właśnie wyglada :???:
Ryby na zimę odłowię, ale czy nie zaszkodzi to roślinom, które pozostawię w oczku?
Zostanie jedna lilia, osoka, rogatek, moczarka, pałki, tatarak, i kosaćce.
Zdaję sobie sprawę, że na wiosnę mogę miec cuchnące bajoro wstretnej wody :-(

JAREK G - 2010-02-25, 23:08

U mnie tych dziwnych glonów połączonych razem z osadem od cholery :evil: jak co roku zresztą :P


melek - 2010-02-25, 23:13

U mnie w tym roku też się pojawiły i to w znacznie większej ilości niż w zeszłym.
ewa535 - 2010-02-25, 23:29

AurorA napisał/a:
A u mnie czyściutko :-o jakbym oczko wczoraj założył

tak samo mam :yahoo: Teraz zróbcie z nami wywiad , co robimy,ze tak mamy?
Arek to pewnie swiadomie tak ma, a mi to sie tak udało :roll:

szopen - 2010-02-26, 17:27

JAREK G, to znaczy, że u Ciebie lodu i śniego na oczku już całkiem niet ??. A to dno, to mi się nawet podoba, takie zieleniuteńkie jak w naturalnym stawie, no i ta woda czyściuteńka. :good:

Pozdrawiam Antoni !!

fotos88 - 2010-02-26, 18:02

u mnie też glonowa łąka :) połowa oczka bez lodu :)
Linek - 2010-02-27, 14:46

Wolałbym takie glony z czystą woda, niż taką zupę szczawiową jak mam w moim oczku.
Vanka - 2010-02-27, 14:57

U mnie też glonów od chusteczki :???: i będzie więcej, bo teraz mam oko całkiem odsłonięte i słońce cały dzień będzie.
Mazur - 2010-02-27, 17:30

fotos88 napisał/a:
ja też chciałem mieszać, ale nie chce ruszać wody i płoszyć ryb

to można mieszać czy nie ? kiedy filtr uruchamiacie?


nie wiem jak inni ale ja odpalę jak zejdzie lód i woda osiągnie temperaturę ok. 6-7 *C

Bolekso - 2010-02-27, 19:32

Jeśli temp. na powierzchni jest 3 stopnie to na dnie nie może byc kilka stopni cieplej a tylko 4 stopnie. Wynika to z ciężaru wlaściwego wody, największego przy + 4.
Pozdrawiam ! Bolek

mol79 - 2010-06-20, 16:22

Czy to te same glony jak w temacie i sobie znikna.?




Gosik - 2010-08-21, 20:56

mam pytanie-w wodzie pojawiły się takie niby glony-wygląda jak glon,tylko że szaro-zielony, a jak chcę go wyjąć-okazuje się że jest tak drobniutki, jak paprochy-nie da się inaczej, jak przez sitko-pełno tego na kamieniach oraz w wodzie-oplata wszystko-pędy roślin również, a jak ruszy się wodę-syfi wszystko wokół-co to jest?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group