Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Inne - Co po zimie ?

mirooosss - 2006-03-15, 09:16
Temat postu: Co po zimie ?
Witam,

Jako że już niedługo (chyba) lód stopnieje w moim oczku i nadejdzie wiosna mam kilka pytań co czynić z oczkiem.....będzie to pierwsza wiosna dla mojego oczka i niewiem co trzeba zrobić po zimie. Pytanie pierwsze czy jak już będzie ciepło powiedzmy z 10-15 stopni to mogę wymienić wodę ? bo widze że już jest brudna przez przerębel :/ jak wygląda sprawa z lampa UV i filtrem ? czytałem że pierwsze się zakłąda sam filtr a po jakimś czasie dokłada lampe UV (oczywiście mam w domu lampe i filtr) czy to prawda ? pytanie trzecie kiedy można zacząć karmić rybki ? są jeszcze jakieś inne czynności odnośnie oczka po zimie które trzeba zrobić ?

Pozdr.

Pawel Woynowski - 2006-03-15, 09:43

Powiem Ci co ja robię wiosną. Zaraz jak tylko zejdzie lód zatapiam w oczku worek z kwaśnym torfem i uruchamiam filtr biologiczny. Czyszczę rośliny z ubiegłorocznych pozostałości (liście łodygi, itp.) Ryb nie karmię wogóle, same znajdują sobie pokarm w oczku, głównie glony nitkowate, drobne skorupiaki, ślimaczki. Skoro karmisz to możesz sprawdzić czy ryby będą pobierać pokarm, wsypując im małą porcję pokarmu, jak po ok 10 min zniknie, to znazcy że można już zacząć karmić.
mirooosss - 2006-03-15, 10:52

co do kwaśniego torfu to dawałem go w lecie na jakiś czas ale on mi nic niedawał :/ glony dalej sobie były dopiero wymieniłem wode i kupiłem lampe UV i dałem filter taki AquaShuta i woda się utrzymywała bardzo dobrze :)
andrzej - 2006-03-15, 12:01

Witam
Z lampą UV i filtrem jest tak jak czytałeś (dopiero po 4 do 6 tygodniach) jak już filtr biologiczny zacznie pracować, możesz włączyć lampę UV. Co do czyszczenia i wymiany wody, to ja w 50% robię to jesienią. Mam dużą ilość lili wodnych i pozostawienie na zimę zgniłych , zalegających na dnie liści nie było by korzystne. Proces gnicia obumarłych roślin pod lodem pożera ogromne ilości tlenu, którego w tym trudnym zimowym okresie i tak nie jest za wiele,(stąd utrzymywanie przerębli poprzez napowietrzanie jest ze wszech miar korzystne). Co do karmienia, to temperatura wody powinna wynosić co najmniej 10 st.,możesz zmierzyc term., ale to widac kiedy rybki wykazują zwiększoną aktywność życiową. Reasumując - radzę wymienić część wody (max. 50%) i oczyścic dno z zalegających tam osadów ubiegłorocznych. Powodzenia.
Pozdrawiam. andrzej

JacekN8 - 2006-03-15, 12:42

mirooosss, rób to samo co Paweł, ja też tak robie zawsze na wiosnę. Jak masz małe oczko to raczej powawaj pokarm rybom raz na 2-3dni, ryby powinny przyjmować pokarm, gdy temperatura powietrza wzrośnie powyżej 10 stopni (tak pisze na opakowaniach pokarmów i to prawda, sprawdziłem, jednak pisze też że ryby powinno się karmić 2 razy dziennie - w to nie wierz, piszą tak żeby się szybko skończyło i żebyś poleciał po następne do sklepu, a jak będziesz karmił 2 razy dziennie to w oczku szybko pojawią sę glony, itp.). Co do wymiany wody to nie polecam, ryby są osłabione po zimie i lepiej im daj spokój, bo mogą chorować, możesz podmienić 1/3 obiętości wody, ale BROŃ BOŻE NIE WIĘCEJ !!! Ja w jednym sezonie wymieniłem ponad połowe bo też myślałem że nic się nie stanie, wtedy pozbyłem się połowy obsady. Dopiero w drugim sezonie wymieniłem 1/4 wody i było OK.
AurorA - 2006-03-15, 13:47

W moim oczku wiosną robię generalne sprzątanie. Wymieniam przy tym ponad połowę wody i usuwam osady denne. Robię to dopiero gdy się nieco ociepli.

Rybki zacznij karmić dopiero gdy temperatura wody będzie około 15 stopni. Przy niższej temperaturze choć ryby będą jadły mogą mieć problemy z trawieniem.
Są tez specjalne pokarmy które można zacząć dawać wcześniej. Warto też dać biologiczny środek typu trigger - poprawia równowagę biologiczną co zmniejsza klopoty z glonami.

Gość poczytaj też Kalendarz prac w oczku wodnym

mirooosss - 2006-03-15, 13:52

ok dzięki za rady :) mam jeszcze jedno pytanie ponieważ dziś sprawdzałem jak tam moja lampa UV i włączyłem ją i mam wrażenie że coś słabo świeci ...? to możliwe ? czy te lampy Philpsa się wymienia co jakiś czas czy tylko wtedy jak się spalą ?
JacekN8 - 2006-03-15, 14:08

mirooosss, radziłbym najlepiej tą lampe sprzedać lub schować do szafki i byłoby git, zamiast tego na glony zastosować torf - bardziej naturalny. Poszukaj na forum, było o filtrach UV i co o nich sądzimy, jak znajde ten temat to dam linka.
AurorA - 2006-03-15, 16:08

JacekN8 napisał/a:
radziłbym najlepiej tą lampe sprzedać lub schować do szafki i byłoby git, zamiast tego na glony zastosować torf - bardziej naturalny.


Jacku lampa nie jest tak zła jak mówisz, a z kolei torf nie jest złotym środkiem. Dostaję mnóstwo listów od osób stosujących torf i nic to nie daje. Sam też kiedyś próbowałem - bez efektów, bo mam twardą wode - a w takich przypadkach torf nic nie daje. Lampy nie skreślałbym bo to dobry wynalazek i mnóstwo osób jest nią zachwycona.

JacekN8 napisał/a:
Poszukaj na forum, było o filtrach UV i co o nich sądzimy


Tu rozmawialiśmy o lampach
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=105
a tu o torfie
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=32
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=115

JacekN8 - 2006-03-15, 16:58

AurorA, dzięki że podałeś za mnie linki :) . Ale jednak dalej nie przekonuje się do tych lamp i na pewno ich nie kupie. Za tą kase kupie wydajną pompe i zrobie drugi wydajny filtr biologiczny.
Pawel Woynowski - 2006-03-16, 00:55

AurorA napisał/a:
Lampy nie skreślałbym bo to dobry wynalazek i mnóstwo osób jest nią zachwycona.


Owszem są zachwyceni, bo w ich oczkach trzy czy cztery rachityczne roślinki, posadzone w koszach na półkach, nie są konkurencją dla glonów. Widzałem takie oczka, gdze włściciel chodzi dumny jak paw, że ma krystalicznie czystą wodę i nie przeszkadzają mu te rachityczne roślinki, bo dla niego najważniejsze jest, aby ta woda była krystaliczna. Inaczej tego nie zrobi jak za pomocą sterylizatora UV. A tym że rośliny nie rosną, bo woda jest martwa, wcale się nie przejumuje, "jak roslinka zwiędnie, to kupię drugą", jaki problem, jak to usłyszałem to przestałem gościa przekonywać do równowagi w oczku, nie było sensu. Bo dla niego nie jest ważna równowaga, a jedynie to że ma oczko większe niż ma Kowalski. To dla takich ludzi produkują te sterylizatory, nazywając je dla niepoznaki lampami UV.

JacekN8 - 2006-03-16, 09:40

Paweł napisał/a:
To dla takich ludzi produkują te sterylizatory, nazywając je dla niepoznaki lampami UV.

Właśnie ! ! ! Zależy mu tylko na wodzie i tyle, a może nawet nie wie jakie ryby pływają mu w oczku. Właśnie tacy ludzie którzy się nie znają są najgorsi. Jeżeliby to faceta naprawde interesowało, to napewno już dawno miałby równowagę biologiczną, przeczytałby wiele artykułów na tamat oczek, roślin, zwierząt, ale on woli sobie włączyć lampe UV i siedzieć wygodnie przed telewizorem, bo po co on ma się męczyć, zeby to uzyskać. Sory AurorA ale do tej lampy sie nadal nie przekonuję i się nie przekonam. Paweł, ta lampa tego gościa jaka jest mocna, na jakie duże oczko jeżeli możesz podać ??? Z góry dzięki

Michał - 2006-03-16, 10:25

co do lampy to sam ja posiadam i jak juz pisalem wczesniej, nie spelnia ona swojej roli dokladnie tak jak powinna, zazwyczaj odbywa sie to do czasu, wiem ze duza ilosc ludzi nie wie iz nagle lampa "wysiada" a jest to spowodowane tym iz po kazdym sezonie powinno sie wymienic zarnik , ktory sie zwyczajnie wypala. Przy mniejszych oczkach wodnych lampa bedzie dzialac oczywiscie ale zabija srodowisko wodne(pomimo zaszczepienia filtra bakteriami nitryf.), w ostatnie lato bylem w miejscu w ktorym sprzedaja kamienie i dodatki do oczek wodnych, pewnie osoby mieszkajace w okolicach Warszawy beda wiedzialy , punkt ten miesci sie na Opaczu, jest tam oczko wodne a wlasciwie kompleks oczek polaczonych w ktorych glowna role spelniaja rosliny i strumien dlugosci okolo 5m, ktory jest praktycznie w calosci zakryty, i w pewnej jego czesci o dlugosci 1m i wysokosci okolo 50-70 cm (rozmowa z pracownikiem) filtr do ktorego jest nasypany drobny zwir (male okolo 2 cm srednicy kamyczki), filtr ten czyszcza raz na rok , oczko jest czyste i ryby widac praktycznie do dna, najglebsze miejsce to 120 cm. Pompa poruszajaca calosc to wedlug mnie okolo 5000 l/h.
mirooosss - 2006-03-16, 13:43

ok powiedzmy że zgadzam się z wami że ta lampa jest do dupy ale ciekawe co byście zrobili jak postawiłem oczko i już po 3-4 tygodniach w tamtym roku oczko robiło się dosłowanie jak bagno i szambo ! śmierdziało niesamowicie ale to jeszcze nic bo przejżystośc wody była może jakieś 5cm ! wogóle wyglądało to tragicznie, przez to wymieniałem 2 razy wode w oczku i działo się tak non stop, nastęnie kupiłem lampe UV wymieniłem wode i przez miesiące woda była wręcz jak źródło :) i to mi się podoba i dlatego nie zrezygnuje z lampy ! aha no i dodam oczywiście że jak jeszcze niemiałem lampy i walczyłem z tymi glonami chemicznie ( kompletnie nic niedało) następnie dawałem torf na dno i to również ZERO Efektów ! tyle co mam do powiedzenia :)
JacekN8 - 2006-03-16, 14:18

mirooosss, być może dawałeś niewłaściwy torf, lub za mało??? Napisz jakiej chemii używałeś, bo jeżeli to nie podziałało to widocznie jakieś najtańsze dziadostwo. Jedyne firmy, które produkują skuteczne środki chemiczne to tetra pond, sera i trigger - to są tylko te co ja testowałem. Kupiłem raz za 15zł podróbkowy 200ml i nie podziałał nic, ale to już dawno temu. Napisz też jaką masz pojemność oczka i mniej więcej ile masz rybek (oczywiście jak się rozmnożyły to nie bardzo wiadomo :) ). Przyczyną glonów i złej klarowności wody może być właśnie przerybienie, powinno być 1cm długości dorosłej ryby na 10 litrów wody. Oczywście z tymi przeliczeniami trzeba myśleć rozsądnie, ponieważ spodkałem się z przypadkiem, gdzie koleś miał oczko na 3000l wymiary 2,5m x 1.5m x 1m głębokości i wpuścił tam półmetrowego jesiotra :shock: . Wydaje się że przerybienia nie ma no ale jest duuuża ryba. Prosze o odpowiedź na pytania, które napisałem na początku.
mirooosss - 2006-03-16, 15:16

co do torfu to szczerze niepamietam jaki to był ale na 100% kwaśny, chemi tez niepamietam kupilem ten środek na alledrogo i coś mi się kojaży że coś z Tropico :) może Tropical to był ? niewiem sam ale nic niedał....oczko mam około 3500litrow glebokie na 1m. rybek 10 dosc małe są. Tak sie jeszcze zastanawiam bo piszesz że jakiś gośc mial oczko 3000litrow i rozmiary 2.5x1.5 a ja mam około 6x4 i glebokie na 1m ale jest takie V-kształtne więc ten 1m zajmuje moze 20% dna no i jak wlewalem wode to wyszlo 3500litrow ? albo ja coś źle policzyłem albo niewiem :)
Michał - 2006-03-16, 15:30

zacznijmy od... po jakim czasie wpusciles ryby do oczka?, oczko to tak jak w akwarium, musi dojrzec...podmieniasz wode w oczku?. jaka masz obsade roslinnosci?, chemia nie pomoze, ewentualnie na bardzo krotko.
JacekN8 - 2006-03-16, 15:47

mirooosss napisał/a:
Tak sie jeszcze zastanawiam bo piszesz że jakiś gośc mial oczko 3000litrow i rozmiary 2.5x1.5 a ja mam około 6x4 i glebokie na 1m ale jest takie V-kształtne więc ten 1m zajmuje moze 20% dna no i jak wlewalem wode to wyszlo 3500litrow ? albo ja coś źle policzyłem albo niewiem :)

Widzisz, u ciebie strefa głębinowa zaajmuje om 20% dna, u niego było ok 90% powierzchni oczka, a to już coś innego, 10% tylko jedna półka.
Cytat:
co do torfu to szczerze niepamietam jaki to był ale na 100% kwaśny, chemi tez niepamietam kupilem ten środek na alledrogo i coś mi się kojaży że coś z Tropico :) może Tropical to był ? niewiem sam ale nic niedał....oczko mam około 3500litrow glebokie na 1m. rybek 10 dosc małe są.

Przerybienia nie masz. Jeżli preparat nie skutkował to był to prawdopodobnie tropical :roll: . Ich preparaty na glony są cienkie do akwarium jak i do oczek. 3500l to niewielkie oczko ale jest możliwość utrzymania równowagi biologicznej. Napisz jeszcze jak dużo roślin tam hodujesz??

AurorA - 2006-03-16, 15:47

mirooosss napisał/a:
wyglądało to tragicznie, przez to wymieniałem 2 razy wode w oczku i działo się tak non stop, nastęnie kupiłem lampe UV wymieniłem wode i przez miesiące woda była wręcz jak źródło


Wymiana wody nie ma sensu, bo wówczas nigdy nie dasz szansy na wytworzenie się równowagi biologicznej. Pamiętaj o dużej ilości roślin wodnych, to podstawowy element równowagi i konkurent glonów. Lampę włączamy dopiero po około 3 tygodniach, gdy rozwiną się bakterie nitryfikacyjne.

mirooosss - 2006-03-16, 20:27

rybki dałem po zrobieniu oczka po około 20 dniach ale tak stopniowo wpuszałem nie odrazu 10 rybek na raz, wody nie podmieniałem tylko w lecie 2005.r wymieniłem wode 2 razy - zresztą musiałem bo miałem dziurki w folii. Dodam że oczko mam od lata 2005r. Roślinność prawde mówiąc miałem małą na dnie 2 kosze z liliami, z 40 pływających piscji czy pistij bo niewiem jak to się zwie :) i na półce z 4 doniczki jakiś tam roślinek różnych - wiem że to troche mało było :/ ale źle sobie oczko zaprojektowałem i mam małą półke :( Tak jak wspominałem raz musiałem już wode wymienić bo było totalne bagno i niewiem czy dało się jeszcze coś z tym zrobić aby woda stała się choć troszke przejżysta. Mój plan na wiosne to gdy bedzie już z 10-15 st. wymienie 1/3 wody, podłacze filtr i wsadze do niego troszke torfu, na dno dam mały worek z torfem, po koło 3 tyg podłącze lampe co o tym sądzicie ? no i oczywiście muszę kupić jakieś roślinki bo teraz to tylko mam na dnie te 2 kosze z liliami.
AurorA - 2006-03-16, 20:58

Koncepcja dobra. Ilośc wymienianej wody na wiosnę zależy od jej jakości. Jeśli woda będzie w miare przejrzysta to nie musisz wymieniać aż tyle - ale to dopiero okaże się później. Ważne by przy okazji oczyścić dno z mułu i innych resztek.
mirooosss - 2006-03-16, 21:14

AurorA napisał/a:
Koncepcja dobra. Ilośc wymienianej wody na wiosnę zależy od jej jakości. Jeśli woda będzie w miare przejrzysta to nie musisz wymieniać aż tyle - ale to dopiero okaże się później. Ważne by przy okazji oczyścić dno z mułu i innych resztek.



no właśnie a jak to dno mam oczyścić ? :) niemam jakiegoś wodnego odkurzacza :P

Pawel Woynowski - 2006-03-17, 00:26

mirooosss napisał/a:
rybki dałem po zrobieniu oczka po około 20 dniach ale tak stopniowo wpuszałem nie odrazu 10 rybek na raz, wody nie podmieniałem tylko w lecie 2005.r wymieniłem wode 2 razy - zresztą musiałem bo miałem dziurki w folii. Dodam że oczko mam od lata 2005r. Roślinność prawde mówiąc miałem małą na dnie 2 kosze z liliami, z 40 pływających piscji czy pistij bo niewiem jak to się zwie :) i na półce z 4 doniczki jakiś tam roślinek różnych - wiem że to troche mało było :/ ale źle sobie oczko zaprojektowałem i mam małą półke :( Tak jak wspominałem raz musiałem już wode wymienić bo było totalne bagno i niewiem czy dało się jeszcze coś z tym zrobić aby woda stała się choć troszke przejżysta.
Mój plan na wiosne to gdy bedzie już z 10-15 st. wymienie 1/3 wody, podłacze filtr i wsadze do niego troszke torfu, na dno dam mały worek z torfem, po koło 3 tyg podłącze lampe co o tym sądzicie ? no i oczywiście muszę kupić jakieś roślinki bo teraz to tylko mam na dnie te 2 kosze z liliami.


Swoje ryby wpuściłem do oczka, po roku od jego uruchomienia. W tym czasie oczko z pełną obsadą roślin ok 15 szt (wśród nich Tatarak, Irys, Pałka wąskolistna, Pałka szerokolistna, Jeżogłówka gałężiasta, Oczeret jeziorny, Rdest ziemnowodny, Łączeń baldaszkowy, Żabieniec babka wodna, Strzałka wodna, Grybień biały, Grążel żółty) dojrzewało. Jak zorientowałem się że rośliny dobrze rosną, wtedy dopiero wpuściłem ryby.
Cały ten czas pracował strumień i filtr biologiczny własnej konstrukcji. Też miałem te problemy z glonami i też bawiłem się w chemię (aligicydy) do zwalczania glonów, jeszcze wtedy nie znałem wpływu kwaśnego torfu na oczko, a sterylizatorów UV jeszcze wtedy nie było w Polsce (11 lat temu). Z poradników była jedynie książka pt. "Woda ozdobą ogrodu" którą, nawiasem mówiąc, uważam za jedną z lepszych. Tak, że uczyłem się na własnych błędach. Też bawiłem się, w podmianę czy wymianę wody, szorowanie folii oczka szczotką ryżową i odmulanie dwa razy do roku.
Obecnie przeszło mi już to, na szczęście dla Mikro Jeziora Trzy lata po uruchomieniu oczka, zaniedbałem je totalnie, z powodu całkowitego braku czasu, pracuję w delegacjach, wpadałem do domu na kilka godzin i z powrotem w Polskę lub w Europę. Nie było zupełnie czasu na zrobienie czegokolwiek przy oczku, poza wrzuceniem worka 60 l. z kwaśnym torfem jak pokazały sie glony (już wtedy wiedzałem do czego może sie ten torf przydać).
Wyobraź sobie moje zdumienie kiedy następnego roku, Mikro Jezioro wyglądało fantastycznie. Rośliny rozrosły się, ryby ślicznie wybarwione, jednym słowem cudo nie oczko. :)
Od tamtej pory, odmulam oczko raz na kilka lat (4 do 5) i robię to jesienią, w połowie października, pozostawiam jedynie część osadów w strefie gdzie rosną grzybienie, czerpią z nich składniki pokarmowe.
W ubiegłym roku z powodu awarii filrta filtr i strumień nie pracowały cały sezon i nie miałem problemów z glonami, rośliny zrobiły "swoją robotę" na 100% normy. Do strumienia jedynie nalewałem wodę z wężem. Torf dodałem jedynie raz, właśnie wczesną wiosną. Filtr naprawię dopiero teraz, o ile oczywiście znaję na to czas.

Konkludując, stwierdziłem że czym mniejsza nasza ingerencja w biotop, jakim jest niewątpliwie nasz oczko, tym lepiej dla oczka. Poza tym przyroda nie lubi pośpiechu i wymaga czasu aby sama sobie poradziła z problemami, my jej w tym jedynie nie przeszkadzajmy. Zauważ że w maleńkich naturalnych oczkach w lasach czy łąkach nikt nie używa chemii, sterylizatorów UV, czy kwaśnego torfu. Oczka takie, same sobie radzą z glonami. Normalny wiosenny zakwit glonów zaniknie samoczynnie po kilku tygodniach, w momencie kiedy rosliny wodne rozpoczną pełną wegetację po zimie.

mirooosss - 2006-03-17, 08:10

ok czyli odpowiedź mam prostą - kupić roślinki i czekać :)

tak dla ciekawych wrzuce tu link do topicu z fotkami oczka

http://www.akwarium.jhost...222be89a0b041cb
Jak widać wode miałem tragiczna no i roślinek mało :(
mój to oczywiście ten gdzie jest nick mirooosss
aha no i jeszcze jedno pisałem tam że mam filtr i lampe i nic nie dają bo myślałem wtedy że lampa to po kilku dniach zrobi przeźroczystą wode :) no ale to było niemożliwe i wymieniłem wode i wtedyu dopiero się ładnie utrzymywała z lampą i do tej pory jak patrze przez przerębel to widać dno chodź lampy już niemam podłączonej.

A może by na tym forum stworzyć taki temat gdzie można wstawiać fotki swoich oczek ? :)

JacekN8 - 2006-03-17, 09:01

mirooosss, przede wszystkim wlaśnie jak mówisz: r o ś l i n y. Możesz sobie dużo sam porozmnażać. Ja w ubiegłym roku z jednego małego tataraka zrobiłem 3 duże i myśle że jak na wiosne się rozrosną to zrobie 6 :) . Oczko masz bardzo ładne i faktycznie szkoda żeby w nim była zielona zupa :) .
andrzej - 2006-03-17, 12:41

Witam
Jacku, tataraka nie ma potrzeby dzielić, sam się rozrasta aż do bólu. U mnie potrafił porozsadzać murowane z kamienia donice. Nie mniej jednak ma on bardzo duży wpływ na równowagę biologiczną w oczku.
Pozdrawiam andrzej

JacekN8 - 2006-03-17, 13:28

Tak andrzej, to co się rozrośnie odcinam i do nowej doniczki którą stawiam w innym miejscu w oczku.
Michał - 2006-03-17, 13:32

mirooosss napisał/a:
A może by na tym forum stworzyć taki temat gdzie można wstawiać fotki swoich oczek ? :)


mirooosss juz jest taki dzial w ktorym mozna wstawiac swoje fotki .

AurorA - 2006-03-17, 14:35

mirooosss napisał/a:
Jak widać wode miałem tragiczna no i roślinek mało


Piękne oczko, szczególnie podoba mi się wodospad. :brawo:
Roślinki w tym roku powinny się mocniej rozrosnąć.




mirooosss - 2006-03-18, 10:04

Michał napisał/a:
mirooosss napisał/a:
A może by na tym forum stworzyć taki temat gdzie można wstawiać fotki swoich oczek ? :)


mirooosss juz jest taki dzial w ktorym mozna wstawiac swoje fotki .


no fakt:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group